Czy kilka dni nad piaszczystą plażą może zmienić aż tyle? Czy może sprawić że nienawiść przerodzi się w miłość? Czy może miłość przerodzić w nienawiść? Zwykła woda, piasek nad wybrzeżem, a jednak ma tak wielką moc. Czy barwy przy zachodach słońca obserwowane zza szklanych okien, głupie zabawy, i pomyłki mogą zrodzić jedyne uczucie, które jest silniejsze niż nienawiść? Jak często da się mylić? Jak długo można trwać w niewiedzy? Jak silna potrafi być miłość? Czy kiedy od ciał odbijają się fale o prawdziwie oceanicznym odcieniu, zupełnie jak oczy pewnej marzycielki, pod względem wielu wydarzeń, w sercach przyjaciół zrodzą się nieznane dotąd uczucia? © _Madame [2020-2021]

Pamiętasz jak się przemogłaś by potańczyć ze mną między krzewami dzikich róż? Tam było tak pięknie. Wiesz czemu? Bo ty byłaś tuż u mojego boku. © xxMadame_xx [2020]

''Każde jej słowo mąciło mi w głowie jeszcze bardziej od poprzedniego. Nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć. Robiło ze mnie wymarzoną panią domu, bez żadnych aspiracji'' czyli one-shot o Dianie Barry opowiedziany z troszeczkę innego punktu widzenia ❤ © Madame, 23.07.2020

Chcesz poznać nowych ludzi? Chcesz by to nowi ludzie poznawali ciebie? W takim razie trafił*ś w dobre miejsce!

Czyli pośmieszkujmy sobie trochę o najlepszym uniwersum jakie powstało ❤️ © Madame [2020] ps. niektóre moje, niektóre zapożyczone, hehe

Sᴀᴍᴀ ɴɪᴇ ʀᴏᴢᴜᴍɪᴀʟᴀᴍ ᴍᴇʟᴏᴅɪɪ ᴍᴏᴊᴇɢᴏ sᴇʀᴄᴀ. Jᴀᴋ ᴡɪᴇ̨ᴄ ᴍɪᴀʟᴀᴍ ᴋᴀᴢᴀᴄ́ ᴊᴀ ᴢʀᴏᴢᴜᴍɪᴇᴄ́? Złotowłosy aniołek miał w swoich zwyczajach wieczorami siadać w sekrecie na parapecie, i przyglądać się tryliardom gwiazd wyglądających zupełnie jak światełka jej Gilberta Blythe. Zwykle wtedy zastanawiała się czy przez cały dzień pomyślał o niej chociaż ten jeden jedyny raz. Tyle by jej wystarczyło do zupełnego szczęścia. Jednak pewnego dnia, pod wpływem pewnych wydarzeń, napędzanych pewnymi uczuciami, wszystko się zmieniło. I dość szybko okazało się, że serce młodej Gillis pragnie wysłuchiwać pieśni. Pięknej melodi banjo. Bo habanowe loki nie umiały odgrywać pieśni, które jej serce zdążyło już dawno pokochać. Ale czy owa nastolatka nie dowiedziała się o tym za puźno? Czyli one-shot poświęcony uczuciom pewnej niebezpiecznie niewinnej piękności Avonlea. ©XxMadame_xx

,,-Może to jest twoja wymarzona dziewczyna''-szepnął Karol do Gilberta. 2 część-,,Na zawsze,Marchewko '' •Opowiadanie opiera się na akcji z serialu,,Ania nie Anna''jednak akcja odbiega od fabuły serialu!•

KSIĄŻKA ZAKOŃCZONA! "(...) Będzie dobrze, marchewko. Będzie dobrze..." Ania Shirley - Cuthbert nigdy nie sądziła, że zakocha się w Gilbercie Blythe. Szkoda tylko, że Gilbert Blythe wyjechał, a przed jego powrotem Ania została postrzelona przez jego kolegę z klasy. 𝘼𝙠𝙘𝙟𝙖 𝙙𝙯𝙞𝙚𝙟𝙚 𝙨𝙞ę 𝙥𝙤𝙙𝙘𝙯𝙖𝙨 𝙣𝙞𝙚𝙤𝙗𝙚𝙘𝙣𝙤ś𝙘𝙞 𝙂𝙞𝙡𝙗𝙚𝙧𝙩𝙖 𝙞 𝙥𝙤 𝙟𝙚𝙜𝙤 𝙥𝙤𝙬𝙧𝙤𝙘𝙞𝙚. 𝙉𝙞𝙚 𝙩𝙧𝙯𝙮𝙢𝙖𝙢 𝙨𝙞ę 𝙛𝙖𝙗𝙪ł𝙮, 𝙖 𝙬𝙞ę𝙘 𝙪𝙯𝙣𝙖𝙟𝙚𝙢𝙮, ż𝙚 𝙟𝙚𝙨𝙩 𝙩𝙤 3 𝙨𝙚𝙯𝙤𝙣 𝙬 𝙢𝙤𝙞𝙢 𝙬𝙮𝙤𝙗𝙧𝙖ż𝙚𝙣𝙞𝙪, 𝙠𝙞𝙚𝙙𝙮 𝙂𝙞𝙡𝙗𝙚𝙧𝙩 𝙥𝙤𝙣𝙤𝙬𝙣𝙞𝙚 𝙬𝙮𝙟𝙚ż𝙙ż𝙖. Rozpoczęcie: 29.08.2019 Koniec: 6.06.2020 Ta PRZEPIĘKNA okładka jest dziełem @ariellyons

„Gilbercie, nie umiałam tańczyć i dobrze o tym wiesz. Myliłam się w krokach, zarówno na parkiecie, jak i w życiu. Potrzebowałam, żebyś mnie poprowadził do melodii, którą znaliśmy tylko my, ale głupio mi było to przyznać." Ślub Prissy ma się odbyć niedługo. Małgorzata Linde postanawia przygotować uczniów z Avonlea do wesela i nauczyć ich tańczyć. Ania modli się, by nie być w parze z Gilbertem. dirry/rubert/shirbert • opowiadanie bierze udział w konkursie „Tylko nie fanfiction!" organizowanym przez grupę @Chwila_Moment ♡ fanfiction do serialu "Ania nie Anna" ♡ story by Weronika Pawlak ♡ cover by @helpfulkatherine (dużo miłości dla tej cudownej pani!) ♡ tragical romance and all?

shirbert /rubert Anne with an e