- Szlag! Czy ta placówka w ogóle jest chociaż trochę normalna?! ~ Oj moja droga. Stań przed lustrem i zadaj SOBIE jeszcze raz to samo pytanie. Sądzę, że natychmiast sobie na nie odpowiesz. - A niech cię, chyba masz rację. ~ Ja zawsze mam rację. - Ty zawsze masz coś mądrego do powiedzenia, Dzierżawco. ~ Gdyby nie ja to dawno byś w moim przekonaniu wąchała kwiatki od spodu. __________________________ Uwaga! Historia tego ff nie jest do końca zgodna z fundacją! T.i - Twoje imię T.n - Twoje nazwisko Więcej chyba nam nie potrzeba.

UWAGA!!! JEŚLI PIERWSZY RAZ CZYTASZ TĘ KSIĄŻKĘ CHCIAŁABYM TYLKO CIĘ POINFORMOWAĆ, ŻE BYŁA ONA PISANA DOSYĆ DAWNO, DLATEGO TEŻ ZNAJDUJE SIĘ W TRAKCIE POPRAWEK. POPRAWIONE ROZDZIAŁY BĘDĄ OZNACZONE ✅ Do jednej z placówek Fundacji SCP trafia ciekawa osobistość. Jest to Viktor, zmarły ponad pięćset lat temu chłopiec znany ze swoich nietypowych metod leczenia (dużo dziwniejszych niż te stosowane przez SCP-049) oraz ucieczek z kilku placówek. Tylko co go łączy z Lekarzem Plagi? Czy numer 049-j jest tylko przypadkiem? Kim w przeszłości był ptasi doktor? Wszystkiego dowiecie się w tej książce...

[T.I.] poznaje przez internet jednego z członków Agencji Detektywistycznej. Ich znajomość stopniowo przeradza się coś więcej, niż internetową przyjaźń.

Prawie sto kilometrów od Yokohamy, w pewnym małym i nieznaczącym miasteczku, dochodzi do brutalnego morderstwa dwójki jego mieszkańców - spokojnego małżeństwa, które w momencie śmierci osierociło swoją nastoletnią córkę. Co było celem mordercy, i czemu [F/n] po śmierci rodziców zniknęła z powierzchni ziemi? Członkowie Zbrojnej Agencji Detektywistycznej również chętnie się dowiedzą. Rating: zalecane +16 ze względu na sceny drastyczne [F/n] - imię [L/n] - nazwisko Obrazek użyty w okładce jest autorstwa 23i2ko.tumblr.com i posiadam pozwolenie na jego użytkowanie! ✄

yeah based off of the best haha funy stream PLEASE THIS IS SATIRE