Zaufanie Splamione Krwią ||TodoBaku||
_Lokisa_
- Leituras 59,969
- Votos 6,095
- Capítulos 30
Przyśpieszony oddech, przerażone oczy, ręce ociekające krwią. Zdyszane płuca o tlen walczące, każdy najmniejszy wdech zamieniony w strachliwy jęk.
Zaufaj=zdrada, przyjmij rękę=zdrada, miły gest=zdrada, ciepły uśmiech=zdrada.
ZAUFAJ MI MIESZAŃCU!
Niebo rozjaśnione, ciepłe oczy z troską patrzące, miłe uśmiechy, przyjemny dotyk o więcej się proszący.
Więcej, więcej, więcej. Proszę, nie znikaj, zostań, trwaj przy mnie, jak cień przy świetle co każdego dnia się rodzi.
ZOSTAŃ.
~~~
Miesiąc.
Tyle czasu minęło od zaginięcia, a dokładniej porwania syna drugiego najlepszego bohatera. Jednak, gdy w końcu porwanego chłopca ratują superbohaterowie, wydaje się zupełnie inną osobą...
...A w oczach tylko ból i nie znikające łzy...
~~~
Podczas gdy Todoroki idzie drogą koszmaru i bólu, Katsuki musi poważnie zastanowić się nad uczuciem jakim darzy dwu kolorowowłosego chłopaka, a Deku dobrze podejmować decyzje by nie skrzywdzić drugiej osoby.
[WSZELKIE KOPIE ZAKAZANE, OMG LUDZIE. WEŹCIE CHOCIAŻ WPIERW ZAPYTAJCIE]
Korekta: @MajimeTetsuna
Okładkę wykonała @WandersmokLight
Uwaga: Związek męsko-męski, przekleństwa(wina Bakugo), mogą pojawić się drastyczne sceny jak i gwałt. Spokojnie, fluff jak i romans też jest.
Wydarzenie występują miesiąc po uratowaniu Bakugo, jednak uczniowie nie podjęli się jeszcze zdobycia licencji, a All Might dalej ma swoją moc. Bo mogę.