Opis: Harry i Louis przyjaźnią się od kiedy pamiętają. Zawsze mogli na siebie liczyć. Szczególnie, że Lou to alfa, który ma przyjąć stado, a Harry to beta, który pomaga mu w każdej potrzebie. Starszy zaś cały czas poszukuje idealnej omegi, która będzie idelanie pasować do niego i będzie dobrą luną stada. Jednak nie wie, że młodszy jest w nim szaleńczo zakochany i za każdym razem jak opowiada o swoich nocnych przygodach rani loczka. Co się stanie gdy Harry odkryje prawdę o sobie? Autorzy: marixprincess i najulrzeczny Okładkę wykonała: Darrrow

PIERWSZA CZĘŚĆ - YOUR TOUCH Chłopak mieszkający w Holmes Chapel, borykający się z bólami życia codziennego. Był inny, niż chciałby być, potrzebował kogoś by zrozumieć siebie i wyjść do świata. Co się stanie, jeśli jego psycholog będzie niejaka pani Tomlinson, a on zapragnie wraz ze swoją mamą pomóc jej w sprawie niecierpiącej zwłoki? #7 horan (15.04.22) #16 larry (03.05.22) #9 life (20.05.22) #8 problems (20.05.22) #10 drugs (15.05.22) #11 malik (15.11.22) #5 larrystylinson (25.04.23) #4 larry (13-16.09.25) #7 larry (25.09.25) #8 larry (28.09.25) #1 larry (11.11.25) #2 larry (13.11.25) #8 larry (28.11.25)

Harry musiał mierzyć się z wieloma problemami, które siedziały w jego głowie. Pustka. Chociaż.. nie. Tego też już nie czuł. Miał wrażenie, że przestał czuć cokolwiek i widzi tylko jak życie ucieka mu przez palce. Jednak nigdy nie przyznawał się do swoich słabości. A wszystko zaczęło się, gdy jego ojciec podciął sobie żyły.. Z powodu nieudanej próby samobójczej zostaje zapisany do psychologa. Od tamtej pory razem stawiają czoła przeciwnościom, a Harry nie jest już sam. Z czasem zielonooki zaczyna rozumieć, ze pan Tomlinson jest jedyną osobą, która sprawiała, że czuł.. Ale.. Co zrobić z tym dalej? !Uwaga! Mogą występować przekleństwa. Rozpoczęte:01.04.18 Zakończone:20.06.2018 Ney21_©2018

Louis przypadkowo spotyka Harry'ego w swoim nowym pokoju w akademiku. Jeszcze wtedy nie wiedział co naprawdę go czeka. [25.04.2020 - 02.10.2020]

Było tak wiele rzeczy, które 17-letni alfa Louis Tomlinson mógł robić w piątkową noc. Spędził ją jednak opiekując się młodszą betą o imieniu Harry Styles. Chociaż, czy beta była prawidłowym określeniem? Było wiele piątkowych nocy, w które 14-letni Harry Styles mógł się zaprezentować jako omega, ale z jego szczęściem, jego zadecydowało się zaprezentować w noc, kiedy był sam w domu ze starszym alfą. Tłumaczenie od IceQueenRia

Louis pisze do Eleanor z propozycją sextingu. Nie wie ze myli dwie cyferki w numerze i pisze do kogoś kompletnie innego. Harry nie wiedząc że ten ktoś myli numery, więc niewiele myśląc zgadza się. Louis - 24lat Harry - 20lat

- Harry! Powiem ci coś - krzyczy Louis, klaszcząc w swoje dłonie. Na jego twarzy znajduje się szeroki uśmiech. - Jeśli do dnia twoich trzydziestych urodzin wciąż będziemy singlami to weźmiemy ślub. Harry unosi głowę i rozszerza oczy. - Co? Harry i Louis są przyjaciółmi od zawsze, ale nie mogliby być bardziej różni. Jednej nocy, przy zbyt dużej ilości alkoholu, zawiązali pakt, że jeżeli za 10 lat wciąż będą singlami to się pobiorą. Teraz, na miesiąc przed terminem, Louis robi wszystko, by uniknąć skończenia ze swoim przyjacielem, ale czy na pewno? Tłumaczenie Never Let Me Go by loveisalserquest17 Okładka zrobiona przez @_sunshinebae_

Louis Tomlinson nie spodziewał się, że gdy w październiku wróci na uczelnię jako profesor, jednym z jego studentów będzie Harry. Harry Styles, który od dwóch lat opiekuje się jego córką - Morgan. Harry Styles, z którym łączy go romantyczna i fizyczna więź. Ale przecież romans profesora i studenta jest zakazany, prawda? !TW! - gwałt - molestowanie seksualne

Harry jest omegą. Księciem Wielkiej Brytanii z ciężką przeszłością. Louis jest przyszłym Alfą Stada. Księciem Francji. Razem z rodziną prowadzi dobre, szczęśliwe życie, ale czegoś mu brakuję. Co się stanie, gdy się spotkają? 18 016 słów! Serdecznie zapraszam! All the love xx

"- Tylko nie ty... - Harry cofnął się o dwa kroki, czując narastającą złość w swoim ograniźmie - Ze wszystkich osób na świecie, oczywiście musisz być to ty - nieprzychylnie spoglądał na szatyna. - Nie to żebym sam nie był zaskoczony... - przewrócił oczami - Ale przypominam, że ty umówiłeś się ze mną... Ja nawet nie dostałem twojego nazwiska."