do przeczytania 👀
33 stories
...dlaczego? by smutnepiegi
smutnepiegi
  • WpView
    Reads 7,878
  • WpVote
    Votes 590
  • WpPart
    Parts 20
Siedemnastoletni Marcin popełnia samobójstwo, a jego przyjaciel, Damian, próbuje zrozumieć dlaczego, z dręczącym go pytaniem: Czy już naprawdę nic nie dało się zrobić?... Damian znał się z Marcinem od zawsze. Nie od zawsze jednak mieli między sobą tyle tajemnic. Kiedy kolejne rzeczy wychodzą na jaw, Damian czuje się, jakby w ogóle nie znał swojego przyjaciela. Alkohol, papierosy i narkotyki... to nie był jego Marcin. Szybko jednak odkrywa, że nawet z zaciśniętymi powiekami, kiedy nie chciał zdawać sobie z tego wszystkiego sprawy, nie sprawia to, że rzeczy te znikną, wręcz przeciwnie: cały czas są przy nim, ciążąc mu boleśnie. Takie sprawy mogły dotyczyć ludzi dookoła, ale nie jego przyjaciela! On przecież taki nie był! Historia o tym, jak przebiegłe i podstępne są choroby psychiczne, które wraz z używkami prezentują niebezpieczne połączenie. O rozpadzie przyjaźni, która ledwo przetrwała kolejne zatajone między nimi wątki. O tym, jak pomimo wszelkich starań, nie każda historia doczeka się happy endu. #dlaczegowatt
Kaczki, samorząd i rebelianci by dennyduszekx
dennyduszekx
  • WpView
    Reads 2,420
  • WpVote
    Votes 192
  • WpPart
    Parts 17
❝- Myślałeś kiedyś o rebelii? - O czym? - James mrugnął zaniepokojony. - Jakiej rebelii? Dominic wyglądał, jakby od dawna czekał na to pytanie. - No, wiesz. Takiej, która by im docisnęła. Goście z rebelii się nie baliby mówić, co myślą - opowiadał Dominic. - Bylibyśmy jak w amerykańskim filmie. - Och. - James zaniepokoił się bardziej, słysząc to nagłe przejście na czasownik w osobie pierwszej liczby mnogiej. - Ale ty... i kto? - A. N-no właśnie - odchrząknął Dominic. - W sumie to ja wszystkich nienawidzę❞ (to taki humorystyczny, miejscami nieco dramatyczny high school z wątkami lgbt. miłego czytania!)
Martwi chłopcy się nie śmieją by Antytosiek
Antytosiek
  • WpView
    Reads 49,694
  • WpVote
    Votes 6,468
  • WpPart
    Parts 16
Co byś zrobił, gdybyś po przeprowadzce do nowego domu zorientował się, że jest on nawiedzony? Wezwał egzorcystę? Dogadał się z duchami? Sprzedał dom i uciekł jak najdalej? Cóż, Natanael nie zrobił żadnej z tych rzeczy. Po prostu założył się z duchem o to, kto szybciej się z tego domu wyniesie. A trzeba wiedzieć, że Narcyz bynajmniej przegrać nie zamierza...
Kwas walerianowy by fragilejinx
fragilejinx
  • WpView
    Reads 41,268
  • WpVote
    Votes 6,490
  • WpPart
    Parts 2
Akceptacja samego siebie jest niezwykle ważna. Tak zawsze powtarzał Franek. Ciężko jednak zaakceptować siebie, kiedy ma się rude włosy, aparat na zębach, liczne rodzeństwo i parę najbardziej nieprzewidywalnych przyjaciół na świecie. Dodajcie do tego problemy z orientacją (i to nie tą w terenie), a tragedia murowana. Może gdyby wiedział, że okłamywanie wszystkich wokół skończy się dramą w stylu opery mydlanej, wybrałby prawdę. I być może (ale tylko być może) by tego nie żałował. A wszystko to w akompaniamencie dźwięku łamanych serc, palonych mostów i chrupania chipsów. Okładka autorstwa @CarolineWesley.
Mrok |bxb| by Dream_Winchester
Dream_Winchester
  • WpView
    Reads 65,126
  • WpVote
    Votes 5,867
  • WpPart
    Parts 37
Odcięta od świata wyspa oraz żyjące na niej w dobrostanie i szczęściu elfy stają się celem barbarzyńców z kontynentu. Idealny świat młodego księcia legnie w gruzach, kiedy do pałacu wedrą hordy bestii, rabując, demolując i gwałcąc. Młodzieniec nie zna ich zamiarów, nie wie, czego tak naprawdę chcą od jego rodziny - oraz, na bogów, w jaki sposób udało im się przebić przez barierę i zapieczętować ich całą magię? Jedno wie na pewno, nic już nie będzie takie samo, jak wcześniej. Złote czasy Elmarnaki dobiegły końca. Trevedic jest świetnie zapowiadającym się magiem, a Xahen doskonałym wojownikiem. Jeden jest ślepcem, a drugi ma w sobie więcej empatii, niż chcieliby tego jego pobratymcy. Losy tej dwójki krzyżują się ze sobą i ciężko stwierdzić, czy to dar, czy może przekleństwo. Autorką grafiki na okładce jest Eikkou.
Ironia przekwitu | bxb by Blakiszcze
Blakiszcze
  • WpView
    Reads 67,376
  • WpVote
    Votes 10,180
  • WpPart
    Parts 42
❝Z mego gnijącego ciała wyrosną kwiaty, będę ich częścią, a to oznacza wieczność❞ W mieście Tem, śmierć przywdziewa maskę miłości, sadząc kwiaty w bijących sercach. ℹ️Praca wygrała głosowanie czytelników, w edycji letniej konkursu "Splątane Nici"
Sąsiedzi by i_feel_so_stupid
i_feel_so_stupid
  • WpView
    Reads 54,914
  • WpVote
    Votes 5,932
  • WpPart
    Parts 31
W jednym bloku mieszkać może zaskakująco wiele różnych osobowości. Na parterze gówniarz grający na flecie po ciszy nocnej, pod piątką dziwna para studencików hodujących podejrzane rośliny, a na samej górze zagorzały chrześcijanin i jego kundel. Wśród mieszkańców znajdziemy też obrażonego na świat Maćka, Zuzkę próbującą tylko przetrwać liceum oraz zagubionego Olka. Każdy z nich ma swoją rzeczywistość, z którą stara się walczyć. A czy im to wychodzi to już inna sprawa... 🐧 Okładka od Neoli 🐧 ©i_feel_so_stupid, 2019.
Pan oszalał, panie Surre | bxb✓ by Blakiszcze
Blakiszcze
  • WpView
    Reads 187,175
  • WpVote
    Votes 29,289
  • WpPart
    Parts 31
❝Sprawiłeś, że kwiaty wyrosły w moich płucach I chociaż są piękne Nie mogę oddychać ❞ A jego kochać się nie dało, kiedy na ironię losu, sam zakochiwał się łatwo. ℹ️#3 miejsce w zimowej edycji konkursu Splątane Nici, w kategorii romans.
White Death |PL| |bxb| by A_AKitsune
A_AKitsune
  • WpView
    Reads 12,884
  • WpVote
    Votes 1,176
  • WpPart
    Parts 56
Średniowiecze. Wioska Inganok od zarania dziejów owiana była mityczną sławą. Miejscowa ludność doświadczała krzywd od sił, których istnienia nie mogła wytłumaczyć. Niejednokrotnie mieszkańcy znikali bez śladu lub zostawali po pewnym czasie odnalezieni bez kropli krwi w organizmie. Z biegiem lat osadnicy zaczęli tworzyć historie oparte na własnych doświadczeniach - rzekomych spotkaniach z nocnymi istotami. Co ciekawe, w ich opisach nadmiernie często pojawiał się jeden wspólny element...mianowicie - białe jak śnieg włosy. Katherine Shadow niedawno skończyła 17 lat. Dawno temu utrata rodziców zmusiła ją do zamieszkania z babcią. Dziewczyna bardzo kocha staruszkę, która dwa lata temu owdowiała, lecz wie, że we dwie na pewno nie zdołają się obronić. Siedemnastolatka zarabia codziennie wprowadzając na pastwisko, położone na skraju lasu, lokalne owce. Pewnego dnia ktoś sprawia, że nie wraca do domu, a w następstwie tego spotyka małą dziewczynkę, można pomyśleć - towarzyszkę w niedoli. Jej zachowanie budzi jednak podejrzenia. Niebawem Katherine pozna inny świat. Czy wspomnienia z dzieciństwa i bajki dziadka o strasznych upiorach z lasu nabiorą nowego znaczenia? Czy walki dobra ze złem opisane w baśniach mogą mieć odzwierciedlenie w życiu? Czy Katherine na pewno dobrze zna swoich, z pozoru bezbronnych, sąsiadów?... Katherine nie jest główną bohaterką opowiadania, ale odgrywa w nim istotną rolę. W rzeczywistości historia skupia się na relacji księcia i sługi, których poznaje ona w zawrotnym momencie swojego życia. Uwaga! Wątki homoseksualne! Możliwe sceny +18.
Kaktus w kolorach tęczy by polishkathel
polishkathel
  • WpView
    Reads 183,244
  • WpVote
    Votes 19,970
  • WpPart
    Parts 36
Mason to syn zarozumiałego burmistrza małego miasteczka, które w skali kraju znaczy tyle, co kałuża po deszczu. Dorian wyniósł się z domu w wieku siedemnastu lat, wyrzekając swojej rodziny. Mason nieśmiało kryje się po kątach, a Dorian wrzeszczy publicznie, dumny z tego, kim jest. Mason ma talent do pisania, natomiast dłonie Doriana stworzone zostały do obsługiwania aparatu. I jakby tych różnic między nimi było mało, to Mason uważa się za hetero, a Dorian jest stuprocentowym gejem. Los splata ich życia w najmniej oczekiwanym momencie, sprawiając, że po jednym niewinnym spojrzeniu nic nie będzie już takie samo. [2018-2019] Okładka by @nowhere__girl