❝Mam już swój wymarzony romans. I wcale nie jest taki tragiczny❞ Czyli co by było, gdyby Gilbert Blythe nie wyjechał w podróż, gdyż miał zbyt wiele powodów, by nie wyjeżdzać. A najważniejszym była pewna rudowłosa marzycielka. Duża dawka (mam nadzieję) śmiechu, klubu shirbert, gry w butelkę, całowania w deszczu i tragicznych romansów. • 15.06.2019 - 30.06.2019

🅰🆆🅰🅴 🅵🅰🅽🅵🅸🅲🆃🅸🅾🅽 "Świat, też ma swoje wady. Wcześniej nie chciałam tego rozumieć. Jedak ja wciąż wolę skupiać się na jego zaletach."

shirbert /rubert Anne with an e

Pamięć bywa darem, ale bywa i przekleństwem. Anne Shirley-Cuthbert codziennie wieczorem spogląda przez okno na ścieżkę, którą przechodziłby jej odwieczny szkolny rywal Gilbert Blythe, który zaginął przed trzema laty w tajemniczych okolicznościach. Jego zniknięcie sprawiło, że wcześniej zgrane i wesołe miasteczko Avonlea na Wyspie Księcia Edwarda stało się mrukliwe i spowite tajemnicą. Sytuację pogorsza moment, w którym Blythe się odnajduję i puka prosto do okna Anne - jedynej osoby, którą pamięta. Czy dziewczyna zaufa swojej intuicji i wraz z przyjaciółmi oraz Gilbertem rozwiąże zagadkę niebezpieczeństwa, które wisi nad całym społeczeństwem tego małego miasteczka? Jedno jest pewne, gdy nastolatkowie rozpoczną ryzykowną grę, nie będzie już odwrotu... - Opowiadanie wykorzystuje postaci i wizerunek aktorów serialu "Ania nie Anna", reszta jest fikcją literacką autorki. -

druga część talksów z serialu ania, nie anna • 29.03.2019 - 30.04.2019

Będę tutaj zamieszczać kontrowersyjne zdjęcia i rozprzestrzeniać plotki! Wcielę się w Małgorzatę Linde i wystawię wszystkie pikantne sekreciki mieszkańców na światło dzienne... Cudną okładkę, wykonała @helpfulkatherine

"Mądrzy ludzie wiedzą, że miłość i nienawiść to nie skrajne uczucia. Jednak ci naprawdę bystry widzą, że w niektórych przypadkach miłość nienawiść idą w parze, i bez drugiego to pierwsze byłoby bez sensu[...]" Akcja zaczyna się w okolicach 2 sezonu. Gilbert wacha się czy wyjeżdżać na pracę na parowcu, lecz powstrzymuje go pewna rudowłosa istota z ognistym temperamentem. I przez jedną Herbatę różaną jego życie obraca się o 180°... Tak, tytuł ma sens. Zapraszam!