Co stanie się gdy obieca? Zaufasz? Odtrącisz? One-shot

Generał Armitage Hux oraz Lord Sith Kylo Ren jak rozpoczęła się ich współpraca? Czy niewyjaśnione sprawy miały wpływ na przyszłość Najwyższego Porządku? Jakie tajemnice skrywa przeszłość?

- A więc... - zaczął Hux, z szerokim uśmiechem na twarzy - Gratulacje, transakcja przebiegła pomyślnie. A teraz... Czego byś sobie życzył? [...] - Chcę, żebyś został moim chłopakiem! ............. Opko powstaje dla beki, nie doszukujcie się tu głębszego przekazu XD TRIGGER WARNING To ff porusza tematy religijne, nie obejdzie się bez robienia sobie z niej żartów (z religii), jeżeli jesteś głęboko wierzący - uważaj. Proszę mnie za to nie hejtować, ja tu nie wychwalam przecież szatana XD

Kylo's paranoia gets the best of him. This isn't gonna be a redemption fic like cREATURES,,, SO DONT THink that.

To nie fluff. Nie ma tu kotków i lodów, ani ślubów. Sorrki jeśli kogoś zawiodłam. Ale wolę ten ship jako coś w stylu "Bad Romance", niż "uuu słodziaki". No więc tyle. Piosenka przewodnia: Daddy Issues, The Neighbourhood

Ich miłość jest jak ciernie

Armitage od kiedy został Generałem Najwyższego Porządku, pragnął czegoś więcej. Nie pomyślał jednak, że powinien uważać na to czego chce, bo może się spełnić. Sytuacja nie jest idealna, ale trzeba mu przyznać, że znosi to z honorem. Przynajmniej taka jest jego opinia. Trudno jednak zachować godność i honor kiedy w pobliżu czai się Kylo Ren.

((Cover Art credit to: flurgburgler on tumblr)) "It's the big night. You nervous?" "Of course not."

Kylo comes back aboard the Finalizer, bringing a bacteria that causes General Hux to fall sick. For the Kylux Fic Exchange!

Sometimes, if Hux was unlucky, he would find Kylo Ren when he was human.