„nie martw się proszę wszystko skończy się prędzej i mocniej odwaga zabija mnie nic się nie stało przecież dobrze wiesz oddałem wszystko żeby wszystko mieć" opowiadanie nie jest i nie zostanie dokończone.

romantyczny kaprys miłości

ZOMBIAKI NA SZANIEC!!!!!

Takie dla jaj bardziej no, ale nigdy nie wiadomo....😏 Tak w podsumowaniu to tu będę zamieszczać krótkie historie/rozmówki z książki ,,Kamienie na Szaniec" głównie o Zośce i Rudym

I widziałem jego twarz, po raz ostatni, rozumiesz? Widziałem ostatni. I to wszystko się kończy, tak jak skończyła się ta historia.

Chcę odejść Zostając Chcę biec Stojąc Chcę walczyć W spokoju zostając Chcę umrzeć Nadal żyjąc ~*~ "- A kim właściwie oni byli? - spytała mała dziewczynka, trzymając balonik w ręku - Byli to ludzie niezłomni, zdolni do wyrzeczeń i poświęceń. Potrafili umrzeć za coś, co będzie dla ludzi, których nie znają. Walczyli, mimo że nie mieli broni i od początku byli skazani na porażkę, a ich los był przesądzony od pierwszych sekund bitwy - kontynuował starszy pan, trzymając w pomarszczonej dłoni małego orzełka. - To po co to robili, skoro to nie było dla nich? - dopytywała się wnuczka, siedząca na kolanach swojego dziadka. - By godnie umrzeć i nie być kamieniem, rzuconym bezwładnie na szaniec..."

ano oneshot

Krótkie historie o dwóch niesamowitych chłopcach, którzy skoczyliby za sobą w ogień.

IDK MACIE TO CZYTAC !!!!!!DYSTANS!!!!!

"To wielkie szczęście zapadać z tobą na jedną radość." -------------------------- Paring - Rośka/Ruśka ("Kamienie na Szaniec") [Każda część może odbywać się w innym czasie. Od realnego, w którym owi bohaterowie żyli, po czasy współczesne] UWAGA: boy/boy! Nikt nie zmusza cię do czytania!