vanagis_
Jeon nie szukał miłości. Szukał tylko przerwy na papierosa.
Pracując w piekarni w jednej z galerii handlowych, Jeon nie spodziewał się, że zwykłe wyjście za zaplecze sprawi, że dostrzeże jego - chłopaka z sąsiedniego sklepu, brązowowłosego Kim Taehyunga, który wyglądał, jakby wyszedł prosto z katalogu i totalnie nie pasował do tego nudnego miejsca.
Problem? Jeon miał zero odwagi, by zagadać.
Szczęście? Jego najlepszy kumpel miał jej aż za dużo.
Tak zdobył numer Taehyunga. I tak zaczęła się seria wiadomości pełnych nieporozumień, dziwnych aluzji i flirtu, który Taehyung zupełnie... nie łapał.
To opowieść o tym, jak trudno mówić wprost, że ktoś nam się podoba - i jak pięknie może się to skończyć, jeśli w końcu się odważysz