shipsofdreams
- Reads 21,533
- Votes 850
- Parts 15
"- I wiesz... - mówił chłopak, wlepiając wzrok w materac. - Muszę się chyba ogarnąć.
- Oj tak - zaśmiałam się.
- Hej, ty wcale nie jesteś lepsza...
- Dobra Marcin, continue...
- Więc, zostajemy tylko przyjaciółmi co nie? - powiedział.
- Yeah, friends - odparłam podając mu rękę, a on odwzajemnił uścisk.
- To już nie ma odwrotu - powiedział Dubiel.
Obiecaliśmy sobie wtedy, że dla dobra ogółu zostaniemy przyjaciółmi. But... każdą obietnicę można przecież złamać."
Opowiadanie pisane przez dwie osoby.