Tak wiem. Pisałam to 3 lata temu przepraszam dkskkslssf Postanowiłam to jednak zostawić, bo mimo wszystko uważam, że jak na fanfic o KxK nie wyszło to tak źle i ma to całkiem dużo czytelników, więc w sumie trochę szkoda się tego pozbywać~ Po prostu uhhhh przepraszam XDDDD Data rozpoczęcia: 27.07.2018 Data zakończenia: 4.10.2018 31.07.2018 - 69 głosów xD 10.08.2018 - 666 głosów xd Najbardziej imponujące rankingi: 9.08.2019 - #1 w yt ❤ 15.08.2018 - #1 w beka ❤ 1.09.2018 - #1 w gay ❤ 5.09.2018 - #1 w śmieszne ❤ 16.11.2018 - #1 w youtube ❤ 11.04.2019 - #1 w kruszwil ❤️

Łukasz po kilku miesiącach spotykania się z Markiem, w końcu postanawia przedstawić mu swoich kumpli: Kubę, Tomka i Błażeja. Wybierają się całą grupą na weekendowy wypad w góry. Ale nie wszystko idzie tak jak by chcieli.

Łukasz poznaje Marka, gdy ten przenosi się do jego szkoły. Nieśmiały i zamknięty w sobie chłopak od razu zwraca jego uwagę. Nie tylko samą swoją osobą, ale też tym, że jest całkowicie odporny, a przynajmniej tak mu się wydaje, na urok osobisty Wawrzyniaka. Łukasz postanawia za wszelką cenę zbliżyć się do Marka, ale nie zdaje sobie sprawy, co ukrywa blondyn i dlaczego się tutaj znalazł. Nie ma pojęcia jak bardzo potrzebny jest teraz Markowi, który nie zachowuje się tak bez powodu. A powód do unikania ludzi i jakichkolwiek relacji jest ogromny i bardzo poważny. 🥇#1 w #kxk - 15.05.2020

Nieznany: Stary kurwa nie uwierzysz, kolejna nabrała się na moje zaloty. Szykuj swoje auto, bo niedługo wygram ten zakład. Widząc otrzymaną wiadomość, zmarszczyłem brwi i jeszcze raz przeczytałem jej treść. Od razu pomyślałem, że ktoś się pomylił. I chyba ten ktoś musi być niedowartościowany, skoro tak wykorzystuję dziewczyny. Pewnie kolejny kasanowa, który myśli, że mu wszystko wolno. Marek: Pomyliłeś numery kasanowo :) Po chwili dostałem wiadomość. Nieznany: A więc Kubańczyk znów mnie wrobił i podał kogoś numer telefonu ;( Widząc nazwisko Kubańczyk, przeraziłem się, przez co wypuściłem telefon. Kubańczyk chodził ze mną do szkoły. Był jednym z najpopularniejszych dzieciaków, do tego wraz ze swoją bandą wyżywał się na innych uczniach. Najbardziej chyba i tak ja obrywałem. Ale nie to było najgorsze. Na ich czele stał Łukasz. Łukasz Wawrzyniak najgorszy z najgorszych. Postrach tej szkoły. Obawiałem się, że to on pisał, więc super ma mój numer telefonu i może sobie żartować, ile chcę. Po chwili przyszła kolejna wiadomość. Nieznany: Jesteś może dziewczyną? Może się poznamy :)