Najlepsze bxb
2 stories
Zostań o poranku | bxb | by Les_lie_
Les_lie_
  • WpView
    Reads 116,307
  • WpVote
    Votes 7,850
  • WpPart
    Parts 40
Jerzy nie spodziewał się, że w wieku trzydziestu siedmiu lat jego życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni, a jednak tak się stało. Nie był w stanie tego przewidzieć, ani tym bardziej temu zapobiec. Nie potrafił uchronić się przed skutkami własnego postępowania, które zaprowadziło go do tego punktu. Punktu, którego nienawidził. Do osób, którymi gardził. Do sytuacji, która była dla niego obca i niepojęta i która miała spowodować jeszcze większe zmiany w jego życiu... A także w nim samym. Na ten moment jednak, Jerzy był tylko zwykłym homofobem, człowiekiem zgorzkniałym i kimś, kto desperacko wmawiał sobie, że wszystko z nim w porządku, mimo że wcale tak nie było. Jednakże o tym miał dowiedzieć się później, dużo później, w momencie, w którym uświadomi sobie, jak wiele stracił. I jak wiele może jeszcze zyskać. „Zostań o poranku" to historia opowiadająca o sile i słabościach ludzkiego charakteru, poruszająca tematy homofobii, uzależnień oraz seksualności. Traktuje o przeprawie głównego bohatera przez życie, które, jego zdaniem, miało się skończyć po straceniu rodzinnej firmy i podporządkowaniu się Marcinowi Słowińskiemu oraz jego partnerowi Łukaszowi Nakoniecznemu. Jerzy nie wiedział jednak, że to, co zdawało się końcem, będzie dopiero początkiem przeprawy przez otaczający go świat oraz przez własną osobowość, a także rozpocznie całkiem nowy rozdział w jego dotychczasowym życiu.
+19 more
Druga szansa | bxb | by Les_lie_
Les_lie_
  • WpView
    Reads 142,686
  • WpVote
    Votes 8,793
  • WpPart
    Parts 38
W świecie Marcela nie zawsze wszystko układało się po jego myśli, chociaż lepiej byłoby już na samym początku zaznaczyć, że nic nigdy się nie układało. Wtedy rozczarowanie z porażki byłoby mniejsze, ból łagodniejszy i łatwiej byłoby się po wszystkim pozbierać. Niemniej Marcel nie chciał ułatwiać sobie sprawy, pozwalając by nadzieja wciąż tliła mu się pod skórą. Mimo że życie bez przerwy kopało pod nim dołki, a on, niczego nieświadomy, wpadał w nie za każdym razem, wciąż łudził się na szczęśliwe zakończenie. Tak samo było w te wakacje, kiedy to zapożyczył się na duże pieniądze i żył beztrosko - dopóki nie musiał oddać kasy. Kasy, której oczywiście nie miał. I kiedy wydawało się, że gorzej być nie może, na jego drodze stanął Kacper - prześladowca z gimnazjum, gotowy ponownie zrujnować mu życie. W tym beznadziejnym przypadku promyczkiem nadziei okazał się Marcin. Mężczyzna, który był w stanie podać mu pomocną dłoń i wesprzeć go w patowej sytuacji. Jego zalety nie kończyły się jednak tylko na byciu sympatycznym. Dodatkowo był też nieziemsko przystojny. To wszystko zebrane w całość sprawiło, że Marcelowi serce nieraz zabiło mocniej. Jest tylko jeden haczyk. Marcin jest kuzynem Kacpra.