Jeszcze jedno puste krzesło |zbiór one-shotów|
Krótkie opowiadanka - klasycznie nędznikowe - bo brakuje mi tej formy.
Krótkie opowiadanka - klasycznie nędznikowe - bo brakuje mi tej formy.
❝ɪ ᴄᴀɴ'ᴛ ʜᴇᴀʀ ᴛʜᴇ ᴘᴇᴏᴘʟᴇ ꜱɪɴɢ ᴀʟʟ ᴏꜰ ᴍʏ ᴅʀᴇᴀᴍꜱ ʜᴀᴠᴇ ᴛᴜʀɴᴇᴅ ᴛᴏ ᴀꜱʜ ɴᴏᴡ ᴀʟʟ ᴍʏ ᴅᴇᴀʀ ꜰʀɪᴇɴᴅꜱ ʜᴀᴠᴇ ɢᴏɴᴇ ꜰʀᴏᴍ ᴍᴇ ᴀɴᴅ ᴍʏ ꜰᴀᴛᴇ ᴡɪʟʟ ᴄᴏᴍᴇ ᴀᴛ ʟᴀꜱᴛ...❞ || muzyczne enjoltaire, w którym dwie dusze wreszcie zlewają się w jedno. || || okładkę wykonał monsieur @bajronizm ||
° ʷʰᵉⁿ ⁱᵗ'ˢ ᵃˡˡ ᵒᵛᵉʳ ° miało być na 6 czerwca, niestety spóźniłam się. nevertheless, mam nadzieję, że się spodoba (?). *awkard silence*
ostatnie tygodnie wiosny były ostatnimi tygodniami jego życia. pozostawało tylko zapewnić, by i potem jego żywot nie wydał na świat żadnych świeżych kwiatów. a to pozostawił dłoniom, które miały w tym już doświadczenie. krótki oneshot, dziejący się 4 czerwca 1832.
Zarządzam wielki powrót one-shotów 1832. A tak naprawdę to po prostu wszystkiego najlepszego osobie, której Javerta obiecałam ileś miesięcy temu.
Trzeci mini one-shot z miniserii 1832. Bo Gavroche to dziecko, któremu został zgotowany najgorszy możliwy los.