luce_luss
- Reads 2,126
- Votes 190
- Parts 1
"- Louisie Williamie Tomlinsonie, wracaj tu w tej chwili! - krzyknęła matka dziesięciolatka.
Chłopiec wybiegł na ulicę przed jego nowym domem, ponieważ widział, jak na werandzie w sąsiedztwie siedział jakiś chłopiec, czytając książkę, a szatyn uznał to za idealną okazję, by się przedstawić[...]
- Idź sobie - powiedział lokowaty.
- Oh, co? - spytał zmieszany szatyn, robiąc wielkie oczy.
- Jeśli chcesz się ze mnie śmiać to możesz sobie już iść, nie rusza mnie to - oznajmił podnosząc obojętny i zimny wzrok znad książki na chłopaka przed nim. Zobaczył minę pełną determinacji i życzliwości."
Albo:
OS gdzie Harry i Louis znają się od lat i nie ukrywają tego, że oboje się mocno kochają.