DeyaniraBlack
- Reads 5,530
- Votes 211
- Parts 16
" - I co mam teraz niby z tobą zrobić wasza wysokość? - spytał uśmiechając się pod nosem wrednie, jak to miał już w zwyczaju.
- Jestem w szoku, że po wczorajszym wieczorze nie masz ogromnego kaca. - powiedziałam patrząc na niego i prychnęłam łagodnie.
- Nie ma powodu, żeby być wredną. - powiedział pochylając się nade mną, na co serce w mojej piersi na chwilę się zatrzymało, a oddech ugrzązł pomiędzy moimi wargami. - W końcu to ty wpuściłaś mnie do swojego łoża bez mrugnięcia okiem. - dodał uśmiechając się wrednie.
- Byłeś pijany. - mruknęłam, a lekki rumieniec zabłądził na moje policzki.
- Na Driftmarku natomiast sama przywędrowałaś do mojej komnaty i bezczelnie wprosiłaś się pod moją pościel Księżniczko. - powiedział
- Wtedy też byłeś pijany. - powiedziałam unosząc jedną brew."
────୨ৎ────