Arabella Bianchi urodziła się w świecie mafijnym. Kolejny pionek na planszy. Ma osiemnaście lat i głęboko wierzy w to, że u szczytu stołu znajduje się miejsce dla kobiet. Apollo DiStefano jest bezlitosnym, zimnym i aroganckim mężczyzną. Szef największej i najniebezpieczniejszej mafii na całej ziemi. Ma dwadzieścia osiem lat i jego rodzice oczekują od niego potomka. Z powodu ciężkiego życia, niewiele rzeczy ją rusza, ale sytuacja zmienia się w momencie, kiedy poznaje tego mężczyznę. Zmiękną jej kolana na jego widok czy głos. Byli zaręczeni od momentu, kiedy Arabella pojawiła się w łonie matki, ale jeszcze się nie spotkali... - Miło cię poznać, Arabello Bianchi - oznajmił z uśmieszkiem na ustach, a ostrze noża otarło się o mój policzek, po czym rzucił je na biurko. - Nie mogę powiedzieć tego samego o tobie, Apollo DiStefano. !!Książka zawiera tematy dla dorosłych!! Tłumaczenie: @alexia291101 Autor oryginału: @leblackbook Zgoda na tłumaczenie otrzymana od autorki.

Z jednej strony wielki MAFIOSO, który nikomu nie ujawnił swojej prawdziwej twarzy, z drugiej szarmancki PRAWNIK z czarującym uśmiechem, a pomiędzy nimi szalona OSIEMNASTOLATKA, która lubi popełniać błędy. Każdy z nich ukrywa pewne tajemnice, które nagle zaczną się ze sobą łączyć. Co wyjdzie z tej wybuchowej mieszanki? ○ Zawiera wulgaryzmy i sceny erotyczne. Wchodzisz na własną odpowiedzialność!

Historia kołem się toczy? Może i tak :P Karasuno żyje własnym życiem. Przyjaźń Hinaty i Kageyamy można już śmiało nazwać za trwałą...Ale kiedy w drogę wchodzi bliskość czy da się jej oprzeć? Tobio zaczyna myśleć o Hinacie w bardziej czuły sposób? Czy to zakończy się tak jak powinno?

Im a dumb ass bitch Its dumbass bitch hours Im not sorry (PS I WROTE THIS A BIT AGO AND ITS FUCKING CRINGY AS FUCK YALL SHIPPERS ARE SCARY PLS NO HARRASSING ME ABT HAVING BAKUHOE AND IZU FUCK, ITS SCARY)

Zauważyłam, że mało tu drarry. Ja znalazłam tylko jedno, więc uzałam, że napiszę swoje. Zapraszam do czytania i komentowania.

Wyobraźcie sobie, że wasz ideał chłopaka biegnie spóźniony na lekcje przez park, w którym wy leniwie idziecie z nadzieją dotarcia chociażby na drugą lekcję, po czym w nieoczekiwany sposób wpadacie na siebie i tak właśnie łączą się wasze losy. Dokładnie to zdarzyło się Renowi. (•///•) Uwaga, to opowiadanie jest z typu YAOI!