wyjątkowa miłość | Drarry
przepraszam rodzice i znajomi tez
Kilka godzin wcześniej do Pokoju Wspólnego Gryfonów dotarła sowa. Jako, że Hermiona była najbliżej okienka, wpuściła ptaka do środka i odebrała przesyłkę. - Jest zaadresowana do ciebie, Harry - powiedziała, nie podnosząc zbytnio głosu. Wzroku znad książki także. Większość obecnych odchorowywała jeszcze poprzedni wiec...