❝Bo dla niektórych Nawet warto się utopić❞ Momenty przed śmiercią oddał w całości Blackowi. Choć nie był przy nim, James cały czas o nim myślał. Jego ostatnia myśl i ostatnie pragnienie dotyczyło chłopaka, który namieszał mu w głowie niczym bryza morska. Dlatego i umysł, i serce Jamesa należało do Regulusa, a skoro i umysł i serce było jego - całe ciało, bez najmniejszych wyjątków, na zawsze pozostanie jego. Dla wszystkich, którzy zamiast uciec, znaleźli siłę, by zostać. ★★★ Pierwsza część trylogii "Dla wszystkich", ff Jegulus na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Opowieść zakończona. Boyxboy

❝Ponieważ kochałem, Ale wolałem na odległość❞ Nigdy bym się do tego nie przyznał, ale byłem romantykiem. Kochałem róże i gdyby mi je ktoś podarował - pokochałbym go na zawsze. To nie było jednak konieczne, miałem już kogoś do kochania. (Nie)mojego Jamesa, (nie)mojego chłopca, (nie)mojego Apollo, ale za to moją jedyną miłość. Przy każdej myśli o nim wszystkie jego imiona traciły znaczenie. Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, pod inną nazwą równie by pachniało; tak i James bez nazwy Jamesa przecież by całą swą wartość zatrzymał. Dla wszystkich, którzy nadal walczą. ★★★ Druga część trylogii "Dla wszystkich", ff Jegulus na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Opowieść zakończona. Boyxboy

❝Moje serce jest z wosku, czy z kamienia? A jeśli w ogóle jest, dlaczego nie mogę poczuć jego drżenia?❞ Dzisiaj stanąłem na szczątkach pamięci, by stać się nikłym wspomnieniem. Kimś, o kim będą szeptać liście wierzby i śpiewać skowronki, jednak nikt nie usłyszy. Dzisiaj straciłem Jamesa, ale on zyskał spokój. Uwolnił się ode mnie. Nic nie słyszałem, świat pogrążył się w nicości. Ja jednak czułem gdzieś głęboko w sobie płacz. Nie mój. To wszyscy zmarli płakali, a ja odczuwałem ich ból. Nie mogłem jednak znaleźć wśród nich jedynego, którego potrzebowałem. Jedynego, który coś znaczył. Dla wszystkich, którzy się poddali. ★★★ Trzecia część trylogii "Dla wszystkich", ff Jegulus na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Opowieść w trakcie pisania. Boyxboy

❝Ciężko mi to pisać, Bo wiem, że ty nie piszesz o mnie❞ I chciałby opisać, Jak słodko się do niego śmieje, Ale to nieprawda, Tylko marzenie, które nie istnieje. Lecz przecież nikt nie miał prawa Zabronić mu marzyć, W oczekiwaniu na cud, Który nie miał prawa się zdarzyć. ★★★ Fanfiction Wolfstar na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Książka była pisana w wieku 12/13 lat, więc wszelkie błędy są możliwe. Nie poprawiam ich jednak, żeby nie zepsuć vibe'u. Opowieść zakończona. Boyxboy

❝Tak między wierszami, To nawet mi się podobałeś❞ Idealizm jest nieidealny, Nie da się go nienawidzić, A jednak nie wiem, co czuję, Spoglądając na nieskazitelne piękno, A imię jego Czterdzieści i cztery. Słowacki czyta nieznajomemu swoje wiersze, a tamten się w nim zakochuje. ★★★ Oneshot zawiera opisy istniejących postaci, ale jest w całości fikcją i nie stanowi dobrego materiału do powoływania się na rozprawce z romantyzmu. Opowieść zakończona. Boyxboy

❝Płonące iskierki w oczach, Które dla mnie były lodowate❞ Czuł nieprzyjemny smak gorzkiej niesprawiedliwości. Przecież to on ją w sobie rozkochał i sam pokochał w niej wszystko. Liczne piegi na policzkach, a nawet te płomienne, rude włosy. Szmaragdowe iskierki w oczach, które dla niego zawsze były lodowate. I wiedział, że do końca jego dni, ta piękna zieleń będzie przeszywała go chłodem. Jedyne, co mu pozostało, to wyobrazić sobie, że lód, który go przeszywa na wskroś, zamienia się w ciepło, z jakim Lily patrzy na Snape'a. Że rudowłosa czule gładzi jego dłoń swoim kciukiem podczas pocałunków. Że może dotykać niezliczoną ilość razy swoimi ustami piegów, których ona nienawidziła. Pokazać jej, że kocha ją taką, jaką jest. Że wszystko, co jej, ubóstwia ponad niebiosa. Troszczy się jak o delikatną Afrodytę, szerze kocha jak Demeter. ★★★ ff Jily na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Opowieść zakończona. Boyxgirl

❝Było za zimno, By podarować ci pocałunek❞ W tamtym momencie nic się dla nich nie liczyło. Nie widzieli różnicy między życiem a śmiercią, między chłodem a ciepłem. Przepaść między dobrem a złem zniknęła. Gruby mur, który oddzielał niebiosa od piekieł, zburzył się. Z czasem coraz bardziej wszystko traciło sens. I nie ważne, że było za zimno na taniec wśród ośnieżonych drzew. Nie ważne, że dym papierosa towarzyszył Syriuszowi przy każdym obrocie, tańcząc wokół czarnych włosów, gdy właśnie większość uczniów objadała się obfitymi posiłkami w Wielkiej Sali, wśród unoszącego się w powietrzu ciepła z kominków, a na dworze było nie więcej niż trzynaście stopni na minusie. Święta Remusa i Syriusza w Hogwarcie. ★★★ Oneshot Wolfstar na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Boyxboy

❝Zabrałeś ze sobą wspomnienia, Gdzieś głęboko, na samo dno❞ I nie mogę sobie tego wybaczyć... Zgubiłem twoje wspomnienie. Regulus uczy się pływać, a James tonie w jego oczach. ★★★ Oneshot Jegulus w formie wiersza, na podstawie serii "Harry'ego Pottera", do której nie mam żadnych praw. Opowieść zakończona. Boyxboy

❝Malowałeś gwiazdy Między moimi bliznami❞ - Jak myślisz, do kogo trafi ta spadająca gwiazda? - zapytał Syriusz szeptem, ciągle znajdując się nad Remusem. - Nie wiem... - odpowiedział zielonooki. - Ja już dostałem własną, najjaśniej świecącą gwiazdę - dodał, gładząc palcem wskazującym policzek Łapy. - Ale przy księżycu nawet najjaśniejsza gwiazda nie jest tak piękna - odparł szeptem i przybliżył się do niego jak najbardziej się dało, kończąc mdłe uczucie odległości. Księżyc i gwiazda się spotkały. ★★★ Oneshot Wolfstar na podstawie serii "Harry'ego Pottera" i fragmentów piosenek "Heather" Conan Gray oraz "Shooting stras" Bad Raiders, do których nie mam żadnych praw. Opowieść zakończona. Boyxboy