Do przeczytania 💕🌸
5 stories
De La Roche'owie by AnOld-FashionedGal
AnOld-FashionedGal
  • WpView
    Reads 204,634
  • WpVote
    Votes 27,101
  • WpPart
    Parts 133
I miejsce w konkursie literackim Splątane Nici w kategorii Historyczne De La Roche'owie niegdyś byli sławnym rodem, jednak w 1805 roku z ich dawnej świetności pozostały marne resztki. Senior rodziny, pięćdziesięcioletni François, nie może się z tym pogodzić. Wciąż żyje w ułudzie, że wszyscy liczą się z jego rodziną. Wartościami nadrzędnymi w jego życiu są honor i wypełniająca go po brzegi nienawiść do wszystkiego, co związane z Napoleonem Bonaparte. Niestety, czwórka jego dzieci nie przynosi mu powodów do dumy. Najstarsza, Antoinette, najzwyczajniej w świecie nie grzeszy urodą ani inteligencją. Danielle romansuje z narzeczonym siostry, Hugo zaś, zamiast zająć się studiami, prowadzi pełne hulanek życie w Paryżu. Tylko najmłodsza Camille, ulubienica ojca, zdaje się spełniać pokładane w niej nadzieje. Wszystko do czasu, gdy zakochuje się w napoleońskim żołnierzu doświadczonym przez życie. Okładka autorstwa cudownej @ValixySn Estetyki autorstwa drogiej @chimmysgraphics 1 V 2021 - #2 w historyczne Copyright by @AnOld-FashionedGal 2018 - 2019
Assassin's Creed: Do Końca by Skrypto
Skrypto
  • WpView
    Reads 5,870
  • WpVote
    Votes 645
  • WpPart
    Parts 49
Stojąc nad zimniejącym, nieruchomym ciałem mego mentora, byłem przekonany, że to koniec. Że już wszystko za mną, wypełniłem swe zadanie, a ostatnia rzecz, najwidoczniej celowe nakierowanie mnie na trop spisku templariuszy, to błąd ze strony ich Mistrza. Że ich pogrom to czysta formalność, błahostka, którą zająć się mogę wraz z kilkoma ledwie mi znanymi osobami. Że przyjaciele staną za mną murem, nie napotkam trudności i same przyjazne twarze. Byłem naiwny. Jak zawsze.
Zabić króla || Dzieci mroku i światła tom I by SigmaBeggers
SigmaBeggers
  • WpView
    Reads 57,212
  • WpVote
    Votes 5,029
  • WpPart
    Parts 59
Niech usiądzie wygodnie na tronie, poczuje smak władzy. Zacznie snuć mroczne plany godne prawdziwego Władcy Zła. Gdy pomyśli, że jest bezkarny, poczuje się bezpieczny, drużyna jasnych herosów wymierzy mu sprawiedliwość, skracając o głowę... A raczej wymierzyłaby ją, gdyby nie brakowało im maga. Był to jedyny powód, dla którego tak chętnie przyjęli pod swoje skrzydła młodziutkiego Firmila, wyraźnie potrzebującego pieniędzy, mającego kłopoty z prawem, a co najważniejsze, znającego się na zaklęciach chłopaka napotkanego w powoli rozpadającej się gospodzie. Szkoda tylko, że nie widzieli, iż w międzyczasie Władca Ciemności padł ofiarą intrygi mającej pozbawić go nie tylko władzy, ale i życia. Uciekłszy z trudem, skrył się przed wzrokiem spiskowców tam, gdzie nikt by go nie szukał, by w spokoju snuć plany, może nie tyle mroczne, ile prowadzące do odzyskania tronu.
Cierpienia martwego Wiktora [ZAKOŃCZONE] by PaulinaWrobel
PaulinaWrobel
  • WpView
    Reads 16,005
  • WpVote
    Votes 2,258
  • WpPart
    Parts 26
Siedemnastoletni Wiktor Kossowski umiera w dniu ukończenia pierwszej klasy liceum. Jednak to, co miało być końcem, okazuje się początkiem zupełnie nowego „życia"... Jako uwięziony na ziemi duch, Wiktor obserwuje, jak rodzina radzi sobie z jego śmiercią oraz stara się przyzwyczaić do zasad panujących w zupełnie nowym dla niego świecie. Jego przewodnikiem staje się dziewiętnastowieczny lekarz, Mikołaj. Na drodze chłopaka pojawia się również tajemnicza Basia, która od ponad dwudziestu lat stara się rozwikłać zagadkę własnej śmierci. Wiktor postanawia jej pomóc, jednak w pobliżu jest ktoś, kto zrobi wszystko, by pewne tajemnice nigdy nie wyszły na jaw... ROK PRODUKCJI: 2010-2011 Okładka stworzona przez @WNTGOfficial/@Mariseida Praca bierze zajęła pierwsze miejsce w konkursie "Rozgrywki Poetów" organizowanym przez @Stowarzyszenie_UP Praca bierze zajęła pierwsze miejsce w Konkursie Literackim "Papierowe Róże" organizowanym przez @OgrodRozany.
Czarnoksiężnik Północnych Rubieży by Seanit
Seanit
  • WpView
    Reads 51,628
  • WpVote
    Votes 6,097
  • WpPart
    Parts 35
- Co z ciebie za czarny charakter, co? Źli goście powinni kryć się ze swoimi zamiarami, a wielką gadkę i dokładny opis swoich planów strzelać dopiero na końcu, tuż przed tym, jak ci dobrzy ich skasują. A ty co? Od razu mówisz co knujesz, psujesz całą fabułę, bardowie się wściekną! Zamiast wielkich ballad o tajemniczym czarnoksiężniku będą prawić słabe piosenki o szalonym magu, który sam nie wiedział, czego chciał. Przy założeniu, że nie zniszczysz Święciwód i połowy kraju przy okazji, rzecz jasna. Czarownik spojrzał na mnie smutnym wzrokiem; - Nie nadaję się do ballad? - Nie! Nawet książki bym o tobie nie napisała! _________________________________________ Opowiadanie dla osób preferujących długość rozdziałów przekraczającą trzy tysiące słów.