Odważysz się?
- Nie możesz mnie zabić! - Emil nie wyglądał na zbytnio przejętego informacją o swojej rychłej śmierci - Nie możesz mnie zabić, ponieważ moja żona będzie cierpieć, prawda kochanie? - spojrzał na mnie z lekkim uśmiechem na ustach - Dalio? Wystarczy, że przytakniesz. - Eee... - tylko to byłam w stanie z siebie wykrztusi...