Draco Malfoy is typing..... [mature content] [15+] [texting/social media au] [highest ranking- #29 malfoy, #1 felton,#24 dracomalfoy,#177 hogwarts,#1 tom,#224 harry potter,#1 draco,#130 fanfiction]

" do you have me under a curse, diggory? " " no, what makes you say that? " " i feel completely under your control, and i can't stop it. " ~ The younger sister of Cedric Diggory, Arden, is a Slytherin who doesn't fit in. Draco Malfoy, a wealthy Slytherin bully. The two come together, and Arden realises that being a Slytherin isn't so bad after all; but with a few bumps in the road for Draco, can they stay together? fourth year - seventh year 2015© ; pansyparks *I DON'T OWN THE HARRY POTTER SERIES* CURRENTLY EDITING

- Jesteś arogancki, egoistyczny, wredny... - I do tego przystojny. - skończył za ciebie. Spojrzałaś na niego wściekła, chociaż wiedziałaś, że miał rację. Był cholernie przystojny. - W co ty grasz, Malfoy? - zapytałaś, kiedy był naprawdę blisko ciebie. - W to samo co ty. - wypowiedział te słowa ze swoim łobuzerskim uśmieszkiem i wpił swoje usta w twoje. *Opowiadanie pisane w drugiej osobie, bo było mi tak jakoś wygodniej. Mam nadzieję, że wam się spodoba.💕 **korekta będzie po wstawieniu wszystkich rozdziałów, więc mogą się pojawiać jakieś błędy

Everyone is scared of him. Everyone hates him. Everyone fears him and his family. Everyone blames him. Everyone except for her. She sees the real him. She sees the hurt little boy who is just trying to live and be happy. She sees the pain he hides through that Slytherin smirk. She know there is something more to him. Everyone is so sure he is bad and evil. But no one understands him. Yet with her she sees that he is just misunderstood. ==================================================================================================================================================================== ~Fanfiction of Draco Malfoy ~ Cover created by myself (@tyragathers)

Everybody knows that Draco Malfoy is Hogwart's biggest bully. But Renee Sparks, a Gryffindor, wonders why on Merlin's bloody beard does he pick on her more than any other. She hates every single thing about him but when history repeats itself and the two of them find themselves caught in between of everything, with the participation of Cedric Diggory, can they all work together to solve the mystery of the newly opened Chamber while suppressing their true emotions inside? Or will they let the monster have revenge? (c) Fan fiction for entertainment purposes only. I do not own any of the characters in the series "Harry Potter" (Though some characters may be OOC in some instances). Due credits are for the series author, JK Rowling :) Please do comment :) They're greatly appreciated!

Skylar Smith is your typical 15-year-old witch. She attends Hogwarts School of Witchcraft and Wizardry with her best friends, the famous Golden Trio, consisting of Harry Potter, Ron Weasley, and Hermione Granger. Skylar's heart has been broken and her trust has been taken for advantage of too many times, so what will happen when she starts to fall for a certain ginger who is one of her best friends and a blonde who just so happens to be the sworn enemy of her best friends? Will her heart be broken yet again or has she finally found someone who loves her unconditionally? --------- I dont even know what to say but yeah I don't own the characters or ideas, they belong to J.K. Rowling :) please don't send me to jail I'm just a teenage girl trying to write fanfiction.

Wystarczył jeden Twój dotyk. Ruch. Uśmiech. Spojrzenie. To wystarczyło. Zawsze wystarczało, bym zakochiwał się w Tobie od nowa. A jeśli mnie zostawisz... Będę bał się wszystkiego.

*Fragment opowiadania* -I co? Co teraz zrobisz? - wyszeptał mi do ucha, a mnie przeszedł dreszcz. Próbowałam się mu wyrwać. Szarpnęłam się, ale nie było to dobre posunięcie, bo poślizgnęłam się i utraciłam równowagę. A on ze mną. Boże, gdyby ktoś nas teraz zobaczył, z pewnością dostalibyśmy szlaban. Malfoy leżał na podłodze, a ja siedziałam na nim okrakiem i przyciskałam się do jego klatki piersiowej. Jego dłonie znalazły się na moich biodrach, a nasze różdżki leżały parę centymetrów od nas. Uniosłam lekko głowę i spojrzałam na chłopaka, który tylko mi się przypatrywał, nie mówiąc ani słowa. Jezu, jakie to było niekomfortowe. ZNOWU, pragnę dodać. Poruszyłam się lekko i sięgnęłam po swoją własność. -I kto teraz jest w sytuacji bez wyjścia? - spytałam i wycelowałam w niego różdżką. Teraz ja się tego nie spodziewałam. Blondyn szybko przechwycił swoją i przewrócił mnie. Teraz on leżał na mnie, a ja pod nim. -Nadal ty. - uśmiechnął się. Najwyższe notowania - #2 w Fanfiction

"Nie kochałem jej dlatego, że pasowaliśmy do siebie. Po prostu ją kochałem." Okładkę wykonała; @germanizacja Książka jest w trakcie poprawy. Ja sama już się we wszystkim pogubiłam. Mam nadzieje, że mnie zrozumiecie. Za wszelkie niedokładności i usterki przepraszam! Występują w niej błędy i niezgodności. Opowiadanie nie zostaje usunięte, ponieważ jest moim pierwszym i mam do niego sentyment.