Larry stan🤡✨
7 stories
A Blind Prince ~Larry ✔ by DarkSieg
DarkSieg
  • WpView
    Reads 226,563
  • WpVote
    Votes 24,780
  • WpPart
    Parts 49
Jaki on był? Czy widząc francuskiego księcia choć raz się uśmiechnął? A może zachował obojętny wyraz twarzy? Czy wyglądał na złego z chwilą, gdy królewski statek dobił do portu? Louis nie wiedział. Nie znał odpowiedzi na żadne z tych pytań. Był tylko niechcianym intruzem w idealnym życiu księcia Harolda Edwarda I Cover by: marixprincess
i sleep naked ➸ larry stylinson (polish translation) KOREKTA by stylezluuving
stylezluuving
  • WpView
    Reads 287,372
  • WpVote
    Votes 20,634
  • WpPart
    Parts 82
"Jesteś taki malutki." Żeby udowodnić swoją rację, Louis ścisnął mocno Harry'ego w swoich ramionach, a Harry przytulił się do klatki piersiowej Louisa możliwie jak najbliżej. "Moja śliczna laleczka z papieru." A kiedy Louis przytulił go ponownie, składając niepewny, lecz ciepły pocałunek na zimnym czole Harry'ego poczuł, że jego serce znowu to czuje, poczuł miłość. Delikatne trzepotanie, którego nawet najbardziej opanowany człowiek na świecie nie mógł powstrzymać. Kochał Louisa. Kochał go mimo to, że nie chciał, naprawdę nie chciał. Okej, no może trochę.
I Want to Die | larry by rosealcea
rosealcea
  • WpView
    Reads 175,280
  • WpVote
    Votes 12,810
  • WpPart
    Parts 31
OSTRZEŻENIA: seks, narkotyki, alkohol Harry, czułostkowy piekarz i Louis, nieco marudny dziennikarz, to kilkuletni już współlokatorzy i przyjaciele, żyjący na przedmieściach Londynu. Do tej pory funkcjonowali w kompatybilnej i względnej zgodności, jednak możliwe, że odkryją w sobie nawzajem nieznane dotąd, tlące się uczucia, które ostatecznie rozbudzi nieuleczalna choroba jednego z nich. Na moim profilu znajduje się także dodatek do tego ff: "I Want to Die | BEFORE | larry". #IWTDff na twitterze. Opowiadanie przeznaczone dla osób w wieku 14+.
Young & Beautiful (Tłumaczenie) by mirabelouis
mirabelouis
  • WpView
    Reads 1,094,455
  • WpVote
    Votes 64,726
  • WpPart
    Parts 34
Louis, ku swojemu przerażeniu, uczęszcza do elitarnego uniwersytetu, gdzie imię Zayn Malik coś oznacza, Niall Horan nie przestaje gadać, wszędzie stoją fortepiany, a Harry Styles, jedyny syn uzależnionego od narkotyków, psychicznie chorego byłego rockmana, ma perfekcyjny uśmiech i pozbawione emocji oczy. Wszystkie credity dla wspaniałej autorki Claire (Velvetoscar @ ao3, mizzwilde @ tumblr).
Rewrite The Stars by kasieczna16
kasieczna16
  • WpView
    Reads 344,844
  • WpVote
    Votes 22,081
  • WpPart
    Parts 44
'- Myślisz, że wszystko jest zapisane tam? - odezwał się cicho. - W gwiazdach? - Być może. - W takim razie gwiazdy nigdy mi nie sprzyjały. - Więc zmienię je dla Ciebie. - wyszeptał, posyłając mały uśmiech w stronę tej świecącej najjaśniej.' Harry Styles to dwudziestopięcioletni mężczyzna z owianą tajemnicą przeszłością, której demony nie pozwalają mu normalnie funkcjonować. Czy Louis Tomlinson, dziewiętnastoletni chłopak uciekający z Doncaster w poszukiwaniu lepszego życia będzie w stanie mu pomóc? 'And how do we rewrite the stars? Say you were made to be mine And nothing can keep us apart 'Cause you are the one I was meant to find'
Promises by kasieczna16
kasieczna16
  • WpView
    Reads 312,547
  • WpVote
    Votes 13,797
  • WpPart
    Parts 27
Na obrzeżach Atlanty życie wbrew pozorom płynie spokojnie, więc i to należące do Harry'ego Stylesa jest raczej monotonne. Do czasu. A dokładniej do momentu, kiedy w jego domu pojawia się niejaki Louis Tomlinson, dziewiętnastolatek z wymiany z Michigan skrywający przed światem, a co za tym idzie także i przed nim całkiem sporą tajemnicę. !Ostrzeżenia! +18, seks, dużo seksu, bardzo dużo seksu. Larry! Ziam!
Yes, sir! ~Larry ✔ by DarkSieg
DarkSieg
  • WpView
    Reads 1,284,465
  • WpVote
    Votes 102,044
  • WpPart
    Parts 76
#1 w ff || - Baczność, Styles! - warknął niebieskooki. - Pewna część ciała już mi stoi na baczność, sir! - odparł chłopak, a na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech zadowolenia. - Pieprz się, Styles. - dodał, lekko się czerwieniąc. Spojrzał na odsłonięty tors wyższego od siebie chłopaka. Harry jak zwykle ,,nie zdążył'' założyć na siebie koszulki, co było już chyba normą. Powinien się do tego przyzwyczaić, prawda? - Tak jest, poruczniku! - posłusznie odpowiedział i znacznie przybliżył się do niebieskookiego. - Co ty wyprawiasz?! - zawołał zaskoczony, cofając się o dwa kroki. - Wykonuję rozkaz, sir! - uśmiechnął się szeroko, oblizując swoje usta. Ostrzeżenie: Mogą występować sceny przemocy, wulgaryzmy, sceny +18