neverwinternight
- Reads 2,337
- Votes 363
- Parts 1
❝Arena tonęła. Ten surrealistyczny widok wprawiał widzów w osłupienie; ogłuszeni zaciskali palce na kieliszkach, które zastygły w połowie drogi do krwistoczerwonych ust. Wszyscy wstrzymali oddech i czekali, błądząc błędnym wzrokiem po ekranach, by nie przegapić wielkiego finału. Tej wyczekiwanej wisienki na corocznym torcie śmierci, serwowanym na złotej tacy chwały, jakiej nieodłącznie towarzyszyły dwadzieścia trzy świeże trupy❞.