Lista Lektur autorstwa Krystal6437
1 story
Liczy się honor || Yuri Boyka by AYA-FuriaKitzu
AYA-FuriaKitzu
  • WpView
    Reads 4,780
  • WpVote
    Votes 267
  • WpPart
    Parts 33
Czuję się jak w domu. Uniosłam wzrok z pucowanej podłogi, na towarzysza, w oddali słychać było tłum oraz odgłosy łamanej szczęki i ciosów w klatkę piersiową, zabierających ostatnie tchnienie. - Za co siedzisz?- spytałam ruska, który męczył podłogę, kawałek ode mnie. -... - Rozmowny jesteś. Chciałbyś się tam znaleźć, co? -... - Oboje wiemy, że masz inne przeznaczenie. - Zamknij się kurwa. - Ty mówisz! To może jeszcze raz: Za co siedzisz? - Nie uczyli cię o pytaniach, których nie zadaje się w więzieniach? - Mam wyjebane. Zresztą jak i ty. Na chwilę wróciliśmy do szorowania podłogi, usłyszeliśmy kroki na korytarzu. W naszą stronę zmierzały szumowiny, którymi gardziłam najbardziej na świecie. Jeden z nich upuścił banknot, na co drugi zwrócił mu uwagę. - Daj spokój. Niech weźmie. - Nie chcę twojej brudnej forsy.- odparł Boyka, z wyższością. Król wojowników wrócił do zajmowania się podłogą, a mężczyźni odeszli. - Wydaje się, że więzienie już zawsze będzie twoim domem. Znowu cisza, a ja podeszłam bliżej do mężczyzny. - Yuri. Doskonale wiemy, że nie powinno cię tu być. Twoje miejsce jest tam, na ringu. W jednej chwili mężczyzna rzucił mop i znalazł się przy mnie, obalił mnie i usiadł na moich biodrach, nachylił się nad moją twarzą, patrząc w oczy. Nie mogłam odwrócić od niego oczu, bo pokazała bym słabość. Nie mogłam odwrócić wzroku, od jego tak hipnotyzującego spojrzenia, pełnego dominacji. Mężczyzna uśmiechnął się, tak jak tylko on potrafił- upiornie, ale seksownie, władczo, ale bez dozy pychy. O tak, on był najlepszy i doskonale zdawał sobie z tego sprawę.