instrumentowe talksy
okładke robiłem 5 minutek uwu
𝙢 𝙪 𝙯 𝙮 𝙠 𝙖. Z czym ci się ona kojarzy? Pewnie pierwsza myśl to ta jedna, nudna godzina tygodniowo, na której chętnie pewnie puściłbyś coś lepszego niż ta gruba żmija, jakiej żmudna muzyka doprowadza twoje uszy do chęci wiecznego spoczynku. hah. Nagle wchodzimy my, całe na biało, razem z naszymi dobrymi ziomkami...
Moje rozmowy z innymi "artystami" i nie tylko (A właściwie to zero rozmów, ale wiele śmiesznych sytuacji)
Problemy wszystkich ludzi jakkolwiek związanych ze szkołą muzyczną. Do wszystkich ludzi pytających "Po co tam chodzisz?" odpowiadam "Chodze, bo musze. To się nazywa uzależnienie. Choroba. Muzykoholizm ;)