bookspoland
⸻
Prolog
Niektórzy mówią, że w małych miasteczkach nic się nie dzieje.
Kłamią.
W moim mieście cisza brzmi jak ostrzeżenie, a uśmiechy są zbyt szerokie, żeby były szczere. Każdy zna każdego, ale nikt nie mówi wszystkiego. Zwłaszcza o zmarłych.
Mój brat, Micheal, zginął tu dokładnie rok temu. Wypadek. Tak wszyscy mówią.
Tyle że nikt nie potrafi mi powiedzieć, dlaczego kilka dni przed śmiercią przestał się odzywać, przestał jeść i przestał spać.
I dlaczego ostatni wpis w jego pamiętniku kończył się słowami:
„Jeśli to czytasz, to znaczy, że coś poszło nie tak."
Nie jestem tu, żeby zaczynać nowe życie.
Jestem tu, żeby znaleźć odpowiedzi.
A on? Kasper ?
On jest ostatnią osobą, z którą powinnam rozmawiać.
I pierwszą, która wie więcej, niż mówi.