Djannusia
-Jaaaa pierdole....Jak ty dziewczyno chodzisz ? Nic ci nie jest?
Zauważyłam chłopaka, wysokiego chłopaka. Miał ciemne włosy, czekoladowe oczy,był troszkę większy, ale spod koszulki wydobywały się mięśnie...
-Ejj niunia, żyjesz ?
-Yyyy tak tak, przepraszam...
Wstałam z jego pomocą, uczucie jakie mnie ogarnęło było nieziemskie? ... Nie wiem jak mogę to opisać .... Słowa chłopaka były przygłuszone jak by były kierowane z oddali, obraz zaczął się rozmywać i poczułam, że upadam.