DarkiThere
Druga częśc "I just wanted..."
Nie mając osoby, której możesz zaufać na sto procent, było trudne. Życie z nimi przez ostatnie lata, musiała się liczyć z kłamstwem. Wreszcie oni byli o wiele silniejsi od niej i pilnowali jej bardziej niż powinni. Miała ochotę wrócić do pięknej Florencji, lecz nie było jej to dane. Chciała wrócić i znów ich zobaczyć, wpaść w ich ramiona. Popatrzeć w ich oczy pełne miłości.
Stała się potężna w krótkim czasie dzięki nim, tym którzy ją uratowali z tamtego miasta. Kryjąc ją przed jej rodziną. Chcieli by była bezpieczna, a ona chciała wolności.
❗W rozdziałach znajdują się błędy, które zostaną poprawione, gdy skończę wstawiać wszystkie rodziały!