Ukryte Stories

Wiersze połamane, poskręcane i pełne niedoskonałego. Proste, z serca, zwyczajne a czasem i banalne. Kawałek jej, jego, ich i świata i ludzi i hałasu, ciszy również. Czasem słowa potrafią zmienić świat bardziej niż czyny.

Na skrzyżowaniu trzech ulic stoi duży zaniedbany stary, choć nadal używany biały budynek. Jest to sierociniec. Jedną z podopiecznych jest Jess. Wysoka, wychudzona dziewczyna, chorująca na anoreksję i zaburzenia odżywiania. Bardzo skryta, biedna i ładna. W tych opowiadaniach poznamy jej historię. Jestem Luise. Mam 16 lat i mieszkam w sierocińcu. Bardzo chciałabym poznać moją współlokatorkę z pokoju. Niestety moje zajęcia nie zgadzają się z jej planem lekcji. Wsumie możemy rozmawiać tylko wieczorami. Z tego co wiem ma 17 lat i jest w klasie maturalnej. Może teraz powiem coś o sobie... jestem wysoka i szczupła, bardzo chuda, choć nie anorektyczka. Choruję na bulimię i depresję, tnę się. Mam czarne włosy do pasa i grzywkę. Lubię grać w piłkę i ubierać się na czarno. Ta historia nie jest powiązana z moim życiem[*]