Milionerka 2. Utracone nadzieje ✔
  • Reads 30,210
  • Votes 2,543
  • Parts 50
  • Reads 30,210
  • Votes 2,543
  • Parts 50
Ongoing, First published Feb 20, 2017
Mature
Marisa zaczyna żyć jak w bajce. W jednym momencie zyskała ukochanego i rodzinę o jakiej zawsze marzyła. Nie wie jednak, że nie każdy życzy jej dobrze, a względne poczucie bezpieczeństwa wkrótce okaże się ułudą. . .
  Czy bohaterowie po raz kolejny poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czy zaufają odpowiednim osobom? I czy mogą ufać sobie... samym?
  
  Zapraszam Was serdecznie na drugą część "Milionerki" ;)

Okładka by @Benita99b
  
  10 miejsce w kat. Tajemnica/Thriller - 13.04.2017
    5 miejsce w kat. Tajemnica/Thriller - 02.05.2017
    6 miejsce w kat. Tajemnica/Thriller - 07.07.2017, 23.06.2018

  Dzięki ;)
All Rights Reserved
Sign up to add Milionerka 2. Utracone nadzieje ✔ to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Who are you? #1 cover
My little Obsession cover
Znajomi z kosza i sprawa potrójnego pobicia 1tom cover
Be manipulated or be loved? cover
Winged souls   cover
MALBAT TOM 5 cover
Other creature // Klaus Mikealson cover
Zagubiona cover
SCHOOL BUS GRAVEYARD PL cover
School Bus Graveyard-season1 /tłumaczenie cover

Who are you? #1

38 parts Ongoing

Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles. Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca. Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów. Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊 (Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.)