Kiedy pojawia się nadzieja na życie bez ucisku, Iorweth bez zastanowienia decyduje się na pomoc Saskii zwanej Smokobójczynią, w obronie Vergen. Wiedząc, że ma niewiele czasu zanim wojska Henselta przekroczą Pontar, postanawia rozesłać wiadomość o przyłączeniu się do walki wśród rozsianych po świecie Wiewiórek. Kiedy wydaje się już, że słowa elfa pozostaną bez odzewu, niespodziewanie pojawia się odpowiedź od Scoia'tael mieszkających za przełęczą Elskerdeg... Notka: Wszelkie podobieństwo do niektórych postaci umieszczonych w trzeciej odsłonie Wiedźmina (głównie Krew i Wino) jest całkowicie przypadkowe, gdyż fanfic zaczęłam pisać dwa lata przed wyjściem dodatku. #2 w WIEDZMIN ~23-05-2018~ #4 w WIEDZMIN ~19-05-2018~