Uśmiechnij się - Nosaka x OC
25 parts Ongoing - Zaczekaj! - krzyknęłam gdy odwrócił się ode mnie z zamiarem odejścia. Nie zareagował. Złapałam go za ramię. Odwrócił się i spojrzał na mnie. Jego szare tęczówki były zimne, gdyby jego chłodne spojrzenie mogło zamrażać już po pierwszej sekundzie byłabym bryłką lodu. - Przepraszam! Proszę nie odchodź!
- Dlaczego? - ton jego głosu chłodem dorównywał metalicznym tęczówką.
- Ja nie chciałam! - opuściłam głowę czując jak łzy zbierały mi się by za chwilę wypłynąć wartką stróżką. Nie chciałam by widział jak płaczę. Nie zniosłabym jego chłodnego spojrzenia na sobie gdy tak żałośnie przy nim wyglądam.
- Hej, już dobrze. - jego głos wydawał się taki ciepły. Podniosłam głowę by na niego spojrzeć, nie dowierzałam by mógł być dla mnie wyrozumiały. Nie byłam w stanie spojrzeć mu w oczy, ponieważ przyciągnął mnie do siebie i zamknął w szczelnym uścisku. - To ja przepraszam. Powinienem się domyślić, że cię zmusi.
Odsunął mnie od siebie pozwalając mi tym samym spojrzeć w jego oczy. Po chłodzie nie było śladu, jakby troska, która teraz malowała się w jego spojrzeniu całkowicie pozbyła się pogardy. Otarł łzy z moich policzków.
- Uśmiechnij się, wszystko będzie dobrze. - na potwierdzenie tych słów obdarzył mnie swoim ciepłym uśmiechem. W tym samym momencie cała niepewność i strach uleciały ze mnie. Nie bałam się, bo wiedziałam, że nie ważne co się teraz stanie on nie odejdzie. Wierzyłam w to.
Okładka wykonana przezemnie- wzorowałana na arcie Ciela i Sebastiana