Ciężko jest znienawidzić osobę którą kocha się nad życie , osobę z którą spędza się każdą wolną chwile . Ciężko jest znienawidzić osobę bez której nie umiesz oddychać , osobę bez której czujesz się samotna i zagubiona . Ja nie miałam innego wyjścia . Kochałam a może nawet dalej kocham Mike'a a jednocześnie go nienawidzę . Rozsądek podpowiada mi żebym trzymała się od niego z daleka , on już nie jest moim przyjacielem .Rozsądek mówi mi : uciekaj jak najdalej , ale mimo wszystko nie słucham go . Mimo wszystko żyje nadzieją że pewnego dnia wszystko się ułoży , że Mike przestanie być takim dupkiem i znowu będzie jak dawniej . Najgorsze jest to że słowa i czyny Mike'a mnie ranią , on wie że mnie rani i robi to specjalnie . Liczę że jeszcze kiedyś wrócimy do przyjaźni jaka nas łączyła ale wiem też że z dnia na dzień będzie mi coraz trudniej mu wybaczyć . Mike z dnia na dzień staję się jeszcze gorszy, Mike , z dnia na dzień staje się chłopakiem którego nie poznaje . Nie wiem ile jeszcze wytrzymam . Wiem że w końcu nadejdzie dzień kiedy się poddam i już nie wstanę . W końcu nadejdzie dzień kiedy zniszczy mnie doszczętnie .Nadejdzie dzień kiedy on wygra .