Zgubiłam się... - Transformers
  • Reads 37,802
  • Votes 2,104
  • Parts 61
  • Reads 37,802
  • Votes 2,104
  • Parts 61
Ongoing, First published Mar 05, 2017
Obudziłam się... I co zobaczyłam? Jestem na naszej planecie, ale zniszczonej, opuszczonej... Co pamiętam? Wojnę... Dwie frakcje, ale ja nie należę do żadnej... Każda ze stron chce mnie mieć po swojej stronie... To irytujące... Myślą, że jestem maszyną do zabijania... 
Nagle ujrzałam światło i... Otoczyła mnie ciemność.
Obudziłam się bez wspomnień, bez żadnej wiedzy, na innej planecie i w innym ciele. Kim jestem? 


Pewnego dnia go zobaczyłam. Stał sobie tak po prostu na parkingu. Ja wtedy jeszcze nie wiedziałam, że spędzę w jego towarzystwie resztę życia. Nie wiedziałam kim tak naprawdę jestem. Najpierw opiekun...a potem? Zobaczymy... 



Książka opiera się na wydarzeniach ze wszystkich części transformers. Zapraszam do czytania ;)

03.07.2018 #11 miejsce w transformers
15.07.2018 #14 miejsce w Sunstreaker
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Zgubiłam się... - Transformers to your library and receive updates
or
#1optimusprime
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Ostatni raz cover
Boys Don't Cry cover
Notas en español cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Lavender | Kinny Zimmer cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover

HIS LAW || Zayn Malik

134 parts Ongoing

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.