Syneczku mój kochany , rośnij silny i zdrowy , mnie już przy tobie nie będzie , ale pamiętaj że masz mamę i rodzeństwo ukochane , ich się słuchaj. Mój czas dobiega końca , sam tak zadecydowałem , ale ty nigdy nie rób tego błędu co ja, bo to się dla ciebie źle skończy. Ja już nie będę mógł się opiekować twoją Mamusią , teraz ty się o nią zatroszcz , i o swoje siostry też...tyle bym ci chciał powiedzieć , chciał bym zobaczyć jak dorastasz , chciał bym być przy tobie , ciebie wesprzeć ,ale to mi dane nie będzie... tak bardzo bym chciał.. ale nie będę mógł.. Pamiętaj słuchaj się mamy , ona wie dobrze co jest złe a co dobre. Opiekuj się swoimi młodszymi siostrami. Nie kłóć się z najstarszą , bo nie warto mieć w rodzinie wroga , ale lepiej przyjaciela. Słuchaj się wujka , on będzie dla ciebie jak Ja. Tyle bym chciał ci jeszcze przekazać ..najbardziej to bym przy tobie chciał być i patrzeć jak się bawisz , trenujesz , osiągasz sukcesy , po prostu być przy tobie ..ale Syneczku nie mogę , zawarłem układ , właśnie po to by ciebie , i wszystkich ochronić, ja się poświęcę i oddam to co mam najcenniejszego , czyli moje życie , nie było ono usłane różami (,..).widzisz Syneczku ciągle walka , o życie mamy , twojej siostry , która wróci i o moje życie... życie takie sobie , bo nie za cudowne i nie za złe...takie sobie życie i jej w ofierze za ciebie obiecałem że złożę-