TOM 1
Co by było, gdyby przed Nocnymi Łowcami istniała inna rasa, która została zrodzona z aniołów, trzymała pieczę nad Podziemnymi i Przyziemnymi oraz walczyła z demonami? Co by było, gdyby ta rasa została zepchnięta w otchłań zapomnienia i nie darzyła sympatią Nocnych Łowców, którzy doprowadzili do jej upadku?
Avel Crels, czyli Potomkowie Aniołów - istoty zrodzone z aniołów i wysłane przez Boga, by chronić innych przed demonami i które zostały zmuszone do ukrycia swych mocy. Rasa darzona olbrzymim szacunkiem i sympatią przez Podziemnych, a nienawidzona przez demony i swojej młodsze rodzeństwo... Nocnych Łowców.
Do tej rasy należała siedemnastoletnia Jo Gallagher - odważna, lekko pyskata i wesoła dziewczyna - która w ukryciu, jak inni jej pobratymcy, walczyła z demonami i chroniła ludzkość. Jednocześnie prowadzi własne śledztwo, dotyczące jej ojca, który został porwany przez Valentine'a Morgensterna.
Historia zaczyna się w klubie Pandemonium, gdzie Jo śledzi demona, który ma pewne informacje o pobycie Morgensterna. Jednak jej plan pochwycenia demona i wypytania go o pobyt zdrajcy nie idzie po jej myśli. Poznanie trójki Nocnych Łowców, wmieszanie w całą sytuację Clary i Simona, porwanie matki i ciotki oraz niespodziewane uczucie - wszystko to spada na nastolatkę jak grom z jasnego nieba. A mroczne siły zaczynają szukać jednego z artefaktów stworzonych przez aniołów.
Zapraszam do czytania! :)
* od autorki: przy niektórych postach będę pisać pod spodem, że jest to fragment z książki. Jest to zamierzone i potrzebne do napisania tego, ponieważ opieram się na książce.
Deku to 16-sto letnia omega żyjąca w świecie 5 królestw. Królestwo z którego pochodzi deku jest na 4 pozycji pod względem siły więc by zapewnić sobie bezpieczeństwo jego rodzice chcą by wyszedł za Alfę z jednego z silniejszych państw dla sojuszu. Niespodziewanie młoda omega dostaje propozycję małżeństwa od dwóch alf z różnych królestw, jednak ten nie jest chętny na poznanie zainteresowanych przyszłych królów i woli być wolnym. jednak zostaje zmuszony do podjęcia decyzji w momencie gdy jego matka zaczyna chorować i potrzebują wsparcia najlepszych lekarzy do których zainteresowani mają dostęp. Jak zakończy się ta walka o przyszłą lunę stada? Żaden nie chce odpuścić oraz chce się pokazać z jak najlepszej strony. Deku robi to tylko by ratować mamę i wspomóc królestwo, czy jednak uda mu się obdarzyć któregoś uczuciem?.
ŻADNE Z ZDJĘĆ NIE JEST MOJE ⚠️‼️