two broken kings | victuuri
  • Reads 123
  • Votes 16
  • Parts 1
  • Reads 123
  • Votes 16
  • Parts 1
Complete, First published Mar 14, 2017
Angst z niesamowicie przewidywalnym zakończeniem, gdzie Yuuri, pomimo utraty kilku przyjaciół uważa się za największego szczęściarza świata - jest jednym z czterech władców Fillory, krainy z jego dziecięcych (i nie tylko) marzeń i narzeczonym chłopaka, w którym zakochał się już na pierwszym roku w Brakebills, i stanowi dla niego chodzący ideał. Jednak Fillory nie zawsze działa na korzyść swoim władcom, a magia lubi niszczyć ludzi.

Czym jest Fillory? Krainą, do której główny bohater powieści L. Grossmana, Quentin, chce się dostać już od dzieciaka, ale jak każdy myśli, że magia nie istnieje. „Jak większość ludzi Quentin przeczytał książki o Fillory w szkole podstawowej. Natomiast w przeciwieństwie do większości ludzi [...] - nigdy nie wyzwolił się z ich czaru. To tam uciekał, kiedy nie mógł sobie poradzić z prawdziwym światem, czyli bardzo często." Jednak w późniejszym czasie, w wyniku pewnych wydarzeń Quentinowi udaje dostać się do Fillory, gdzie zostaje władcą krainy.

🌈 luziel, wiosna 2017 🌈
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add two broken kings | victuuri to your library and receive updates
or
#116shounen-ai
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Mafia| Minsung  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
never say never [ OKI ] cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Vegas || Mata cover
syzyf | newron cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover

Twoje Serce - Newron

43 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...