Nie mam pomysłu na opis, więc wstawiam kawałek książki:
Noc była bardzo zimna i krwawa. Coraz więcej dziur i koszmarów. Przestawałam myśleć, że damy sobie radę. Zwątpiłam w siebie i we wszystkich. Całą ekipę C.U.D.'u. mogłam w tamtym momencie zawieść.
Lecz jedna mała, ale jak bardzo istotna rzecz zawitała w mojej głowie. Jedno małe zdanie, które powiedziała moja matka zanim patrzałek ją zabił.
[ tu jest to super zdanie, które podnosi Marinette na duchu]
Tak dobrze pamiętam ten moment, jakby zdażył się wczoraj. Ból po jej stracie tak bardzo mnie bolał.
[ a tu Mari opowiada, jak to było, że postanowiła sie przyłaczyć do C.U.D.'u. (...)
I dlatego, od tamtej pory jestem Nightmare Hunter ]
Ale postanowiłam, że się nie poddam i zwyciężę.
Resztkami sił chwyciłam za kuszę i wystrzeliłam strzałę w łucznika. Trafiła go w czaszkę, co spowodowało natychmiastową śmierć.
Patrzyłam przez chwilkę jak potwór upada, a chłopak biegnie w moją stronę. To mój partner... szkoda tylko, że nie życiowy... pomyślałam i straciłam przytomność.
Mam nadzieję, że książka się wam spodoba :) Zapraszam również na moją drugą książkę:
- Miraculum : The bad game.
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.