Po zakończeniu burzliwego jak w telenoweli związku, Laura Bilan wraca do Pucharu Świata w innej niż do tej pory roli. W gronie starych przyjaciół szuka odpowiedzi na trudne pytania i odkrywa, skąd brały się jej sercowe problemy. I jak to Laura - wywołuje dużo śmiechu i dużo je. Ani romans, ani komedia. Powiedzmy, że najbliżej temu do komedii romantycznej. Ale śmieszniejszej i bardziej romantycznej. Czytać, gdy dostało się jedynkę z matmy, rzucił cię chłopak albo obgadała przyjaciółka - Laura i spółka potrafią rozgrzać i wyleczyć serca. Niezalecane diabetykom, czasem może być zbyt słodko. KONTYNUACJA LOSÓW BOHATERÓW "PO PROSTU SKACZ, D."