Other Side - Opowieści z Narnii
  • Reads 2,744
  • Votes 30
  • Parts 3
  • Reads 2,744
  • Votes 30
  • Parts 3
Ongoing, First published Mar 21, 2017
*~ Przejechałam opuszkami placów po pięknych złotych zdobieniach , nagle  oślepiło mnie światło i usłyszałam głośny ryk ... ryk lwa . Po chwili uniosłam głowę i tuż nad moją głową na środku bramy ukazała mi się pięknie, wręcz magicznie mieniąca się podobizna lwa . Zapatrzona stałam tak dłuższą chwilkę , nagle zerwał się mocny wiatr , włosy zakryły mi całą twarz . Zachwiałam się i natrafiłam na korzeń drzewa , potknęłam się lądując po drugiej stronie złotej bramy . Wstałam z klęczek i zamarłam... ~
  * #361 w Fantasty,  dziękuję wam 😊
All Rights Reserved
Sign up to add Other Side - Opowieści z Narnii to your library and receive updates
or
#55opowieściznarnii
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Prawdziwa Luna cover
Przeklęta (+18) (ZAKOŃCZONE)  cover
PÓŁ KRÓLESTWA - MIŁOŚĆ / SMOKI / WAMPIRY cover
Maybe in another universe // Jinx I Ekko cover
To deny the route II cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Akademia Czarów cover
Krwawy Książę cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.