-Czy siostra wspominała ci coś o mate?- pyta, siadając na krawędzi łóżka tuż obok mnie. Potwierdzam skinieniem. -Okay, jak dużo wiesz? -Mate są dla siebie stworzeni.- odpowiadam nieśmiało. -Wiesz kto jest twoim mate?- pyta Tyler. Moje serce przyspiesza swoje bicie a ja spuszczam wzrok na moje stopy kiedy powoli kiwam głową. On natomiast chwyta mnie za brodę i nakierowuje mój wzrok tak bym spojrzała mu w oczy. - Kto jest twoim mate, kochanie? -T-ty jesteś.- jąkam się. -Dobra dziewczynka- uśmiecha się zadziornie po czym owija swoje ramiona wokół mojej tali i przenosi mnie na swoje kolana tak że siedzę w rozkroku. - I wiesz dlaczego ci to dałem? Przesuwa moje włosy z ramienia by odkryć jego oznaczenie. Zatacza kółeczka wokół śladów jego zębów co powoduje, że przez moje ciało przebiega dreszcz. Uśmiech na jego twarzy utwierdza mnie w przekonaniu że doskonale wie jaki ma na mnie wpływ. - To pokazuje że jesteś moja- mówi Tyler- Należysz do mnie, każdy skrawek ciebie. Nikt nigdy cię nie dotknie, tylko ja, jesteś moja. *** Książka jest tłumaczona. Nie ja to wymyśliłam. Prawdziwym autorem jest nyctiphile_ Jeżeli masz zamiar krytykować i wytykać każdy błąd to sobie odpuść. Ludzie popełniają błędy a ja też jestem człowiekiem. Z góry przepraszam za błędy:D i zapraszam do czytania.