Zoe i Justin byli szczęśliwym małżeństwem.
On cały czas jeździł po świecie przekazując swoją twórczość innym.
Zoe pewnego dnia po prostu znika, a jedyne co po sobie pozostawia to list, który ma nieodgadnione przesłanie.
Nie chciała tak żyć.
Dlaczego odeszła?
Wszystko przez : "Co by było gdyby...?"
Zostawiła go żeby był szczęśliwy.
Jednak łamiąc mu serce i zostawiając go, zniszczyła jego samego.
Justin dalej ją kocha. Nawet mimo tego, że minęło siedemnaście lat...
Data rozpoczęcia opowiadania : 20.07.2017r.
Data zakończenia opowiadania : Brak (Wciąż pisane)
©2017, Kim McGuiereAll Rights Reserved