You promised me... ONE SHOT
  • Reads 215
  • Votes 21
  • Parts 1
  • Reads 215
  • Votes 21
  • Parts 1
Ongoing, First published Apr 04, 2017
Krótkie opowiadanie, którego bohaterem jest Layne Staley; ikona muzyki grunge, który podzielił los innego wielkiego muzyka tamtych czasów, dokładnie w ósmą rocznicę jego śmierci.
All Rights Reserved
Sign up to add You promised me... ONE SHOT to your library and receive updates
or
#969drugs
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Amor en Barcelona | Pablo Gavi cover
Punkt 12 | George Weasley cover
Obserwator cover
Don't Judge A Book By Its Cover ~ JJ Maybank cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Saga Mistrzów  cover
Z Innej Perspektywy | Vincent Monet cover
Mafia| Minsung  cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."