Just Trust Me II N.H.
  • Reads 2,289
  • Votes 80
  • Parts 27
  • Reads 2,289
  • Votes 80
  • Parts 27
Ongoing, First published Apr 05, 2017
Nie mogę. Biegnę tak od kilku godzin. Za niedługo braknie mi sił, a nie potrafię się zatrzymać. Wiem, że są tuż za mną. 

 Kurwa. Kurwa. Kurwa.

 Nie musiałam uciekać. Po prostu tego chciałam. Gdybym została to siedziałabym teraz w bezpiecznym miejscu - Jego miejscu. W Jego domu, a Jego ramiona byłyby owinięte wokół mojej talii.  

 Tuż za mną słyszę trzask łamanych gałęzi. Są tak bardzo blisko. Może gdybym się teraz poddała i grzecznie wróciła do Niego, to mogłabym ponieść mniejsze konsekwencje.

#633 miejsce o wilkołakach - 9 września
All Rights Reserved
Sign up to add Just Trust Me II N.H. to your library and receive updates
or
#467vampire
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
It has always been you / JJ Maybank cover
syzyf | newron cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Obserwator cover
Soft Spot cover
♡~001x456~♡ cover
Vegas || Mata cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...