"- Tak strasznie brakuje mi twoich ust, twoich wiecznie zimnych dłoni, dotykających mojej skóry, twojego pięknego głosu. To już siedem lat odkąd mnie zostawiłeś. Nigdy nie zapomnę tego jak twoja mama do mnie zadzwoniła. Nigdy nie zapomnę tego jak szybko biegłem do ciebie omal nie wypluwając płuc. Nigdy nie zapomnę jak znalazłem cię w wannie z podciętymi żyłami. Nigdy nie zapomnę jak przestałeś oddychać, kiedy trzymałem cię w swoich ramionach."