Your story in Riverdale // ZAWIESZONE
  • LETTURE 47,177
  • Voti 2,031
  • Parti 13
  • LETTURE 47,177
  • Voti 2,031
  • Parti 13
Completa, pubblicata il apr 08, 2017
To twoja historia, wszystko zależy od ciebie...

Mam przyjemność zaprosić was do mojej nowej książki
"Twoja historia w Riverdale"
Zanim przejdziesz do historii musisz poznać kilka zasad.
Oto one:
1. Gdy pojawi się znak "/" to znaczy że musisz wybrać tylko jedną rzecz.
2. Gdy zauważysz "***" to znaczy koniec rozdziału
3. Wygodniej będzie jeśli przejdziesz na tryb stronicowania w wattpadzie, wtedy będę podawać wam strony i będzie łatwiej (jeśli nie wiesz jak to się robi napisz do mnie). 
4. Staraj się nie oszukiwać, wtedy ta książka będzie miała sens.
5. Zawsze możesz poprosić kogoś by tobie to czytał, będzie łatwiej.
6. Staraj się nie cofać kartek tylko idź do przodu.
7. Staraj się mieć jak najwięcej przyjemnych rozmów, dzięki nim będziesz mogła zawierać nowe przyjaźnie i miłości.
Tutti i diritti riservati
Iscriviti per aggiungere Your story in Riverdale // ZAWIESZONE alla tua libreria e ricevere aggiornamenti
or
#200kryminał
Linee guida sui contenuti
Potrebbe anche piacerti
Potrebbe anche piacerti
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
To mój pierwszy raz...//Sprousehart story cover
Ostatni raz cover
Saga Mistrzów  cover
Light in the dark|Rodzina monet cover

Boys Don't Cry

72 parti In corso

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."