A więc, plan jest szybki i dość prosty. Zarzucić uwodzicielską sieć jednemu z najbogatszych ludzi jakich kiedykolwiek miałam okazję zobaczyć w mediach. Zaliczyć, pozostawić, zniknąć, zapomnieć i zgarnąć dość pokaźną sumę pieniążków. Tak, to będzie bułka z masłem. A przynajmniej tak wydawało mi się na początku, kiedy to jeszcze nie poznałam najbardziej wkurwiającego, wrednego i bezwstydnego skurwysyna wszechczasów. Jakie sztuczki będę musiała na nim użyć by w końcu się złamał? Ile wytrzymam z jego wkurwiającymi i wrednymi uwagami? Czy dam radę zaciągnąć do łóżka samego diabła a następnie bezproblemowo się od niego uwolnić? UWAGA! Śladowe ilości scen +18, oraz wulgaryzmów, czytasz na własną odpowiedzialność!