Do You Remember Me? | Bucky Barnes
  • Reads 12,417
  • Votes 558
  • Parts 6
  • Reads 12,417
  • Votes 558
  • Parts 6
Ongoing, First published Apr 08, 2017
Obiekt numer 2167 znany również pod pseudonimem "Blue". Jest maszyną do zabijania stworzoną przez Hydrę, jest ich najlepszym eksperymentem zaraz po Zimowym Żołnierzu.
Zamordowała wiele osób mężczyzn, kobiety, dzieci..
Ale postanowiła w końcu z tym skończyć.
Czy uda się jej uciec?
Czy przypomni sobie kim jest?
Czy ON ją pamięta?
Tego dowiecie się czytając ,,Do You Remember Me?"


•   •   •

•okładka made by me•
All Rights Reserved
Sign up to add Do You Remember Me? | Bucky Barnes to your library and receive updates
or
#62amy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Biznesmen i Ja cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Saga Mistrzów  cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Zapach perfum || MATA cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
My first Love || Héctor Fort cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."