Wyobraź sobie wracasz do domu i zastajesz po raz kolejny zaćpaną matkę śpiąca na sofie - wydawało Ci sie, że śpi lecz stała sie jedna z gorszych rzeczy, która może przytrafić sie dziecku. Jego rodzic nie żyje. Starasz sie żyć dalej, nie patrząc już w stecz, ale nie możesz. Coś Ci po cichu mówi, że to nie koniec, ale ty nawet o tym nie mówisz. Poznajesz nowych znajomych i rozpoczyna się Twoje prywatne piekło. Radzicie sobie sami w tak cholernej sytuacji, a jesteście tylko bandą nastolatków, która chce sie bawić ...