Viktoria jest studentką na pierwszym roku. Oddalona od rodziny nie ma tak naprawdę nikogo, przy kim czułaby się bezpiecznie. Spędza wieczory w akademickim pokoju na oglądaniu seriali i uczeniu się do egzaminów. Morgan jest mężczyzną, który lubi mieć kontrolę. Nie angażuje się w związki, a uczucia innych nie stanowią dla niego żadnej przeszkody. Uwielbia przygodny seks, a nocne imrezy są dla niego codziennością. Czy nagła znajomość tej dwójki zmieni coś w ich życiu? " -Ludzie to głupie ścierwo, któremu nie można ufać. Czekają tylko na to, aż powinie ci się noga i będą mogli to wykorzystać. - Nie możesz spisywać każdego na straty tylko dlatego, że ktoś kiedyś cię zranił! - Skąd pomysł, że ktoś mógł mnie zranić?- prychnął spoglądając z pogardliwym uśmieszkiem w moje oczy. - Bo zranieni ludzie odrzucają od siebie każdego. Ponieważ boją się, że będą cierpieć kolejny raz. - Widzę, że naczytałaś się cholernie wielu bzdur w tych swoich książkach. Ja nie mam uczuć, a nawet jeśli to nie obdarzyłbym nimi takiej osoby jak... - Jak ja?"